Liczbę artykułów na polskich blogach technologiczny o tym, że iPhone XR źle się sprzedaje, można pewnie liczyć w dziesiątkach. Na świecie – w tysiącach. W społecznościówkach tysiące tradycyjnych podśmiechiwań z “kolejnego niepowodzenia Apple”.
“W KOŃCU SIĘ DOIGRALI”.
Wszystkie artykuły były oparte na doniesieniach o rzekomych cięciach zamówień u podwykonawców – XR miał cieszyć się małym zainteresowaniem, Apple miało ostro ograniczać produkcję.
Od samego początku było wiadomo, że to WIELKA BZDURA. Pisałem o tym, zanim większość tych artykułów w ogóle powstała.