mobile vikings no limit

Rzadko piszemy o ofertach operatorów komórkowych, choć chcielibyśmy częściej. Ale mamy swoje powody – oferty te są najczęściej dość skomplikowane. Albo inaczej – są tak skonstruowane, że z pozoru wydają się proste, ale potem niczym od ściany odbijamy się od dziesiątek obwarowań zapisanych małym druczkiem w długim i nieprzystępnym regulaminie – lejki, ograniczenia czasowe, ukryte opłaty, aktywacje, itd. “No limit” często okazuje się bardziej limitowany niż lista smartfonów, które dostaną najnowszą wersję Androida. Aż tu ostatnio Mobile Vikings zalało sieć informacjami o swojej nowej ofercie i… na pierwszy rzut oka wszytko wydaje się do bólu proste, przejrzyste i wolne od jakiejkolwiek ściemy. No i tanie… Na papierze wygląda to bardzo obiecująco. Niedługo zamierzam przekonać się, jak jest w praktyce. Ale zaryzykuję i napiszę o ofercie już teraz.

Czytaj dalej…