Już w 2017 r. Google wprowadziło testowe powiadomienia o obowiązującym na danej drodze ograniczeniu prędkości. Testowało też oznaczanie fotoradarów na swoich mapach. Wtedy były to jedynie próby w dwóch miastach, teraz funkcjonalność ma być dostępna dla wszystkich, na całym świecie. Oczywiście nie od razu.
Bardzo przydatna opcja, pokazująca obowiązujący na danej drodze limit prędkości, będzie w Mapach Google pokazywana w lewym, dolnym rogu.
Ostrzeżenie o zbliżaniu się do fotoradaru będzie widoczne w postaci małych ikon umieszczonych na mapie. Dodatkowo, informację zobaczymy u dołu ekranu w postaci wyskakującego komunikatu i usłyszymy w postaci komunikatu audio.
Wiadomości o rozpoczęciu wdrożenia opisywanych funkcji przez Google do publicznej wersji swoich map potwierdził portal Mashable.
Niestety, jak to często bywa, w przypadku wdrażania nowości technologicznych, także i tym razem polscy użytkownicy jeszcze trochę będą musieli poczekać – ostrzeżenia o położeniu radarów wprowadzone zostaną w pierwszej kolejności w USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Rosji, Brazylii, Kanadzie, Indiach, Indonezji oraz w Meksyku.
Limity prędkości zostaną natomiast początkowo wprowadzone w USA, Wielkiej Brytanii i Danii.
W Polsce docolewo mają być wprowadzone obydwie funkcje, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy to się stanie.