Już niemal dwa lata temu Apple ogłosiło, że pracuje nad nowym modelem Maca Pro. Rok temu dowiedzieliśmy się, że komputer ma być gotowy w 2019 r. Dzisiaj Bloomberg podaje, że firma rozważa wstępną prezentację Maca Pro na tegorocznej WWDC, która odbędzie się na początku czerwca.
Nie jest jednak przesądzone, że tak się stanie. Zapowiedź nowego Maca Pro na WWDC nie kojarzy się fanom Apple zbyt dobrze – w 2013 r. Phil Shiller zaprezentował nowego Pro właśnie na WWDC, rzucając słynne buńczuczne „Can’t innovate anymore, my ass!”, w odpowiedzi na rosnącą krytykę firmy oskarżanej o brak innowacyjności.
Niestety, paradoksalnie właśnie ten produkt Apple okazał się najbardziej nieudany w ostatnich latach, dlatego firma rozpoczęła pracę nad zupełnie nowym modelem.
Co zrobi teraz? Podniesie rękawicę i jeszcze raz zapowie Maca Pro na WWDC, żeby pokazać, że jest w stanie podnieść się po upadku? Czy jednak będzie wolała nie wywoływać złych wspomnień i pokaże gotowy produkt w późniejszym terminie, prawdopodobnie jesienią?
Apple zapowiedziało, że nowy Mac Pro będzie całkowicie odmienionym modelem, wyposażonym w najwydajniejsze z istniejących CPU i GPU, którego dzięki modułowej konstrukcji będzie można często i w łatwy sposób odświeżać.
W tym roku firma z Cupertino ma też wprowadzić na rynek nowy model MacBooka Pro z ekranem 16-16,5”. Prawdopodobnie odświeży również pozostałe modele MacBooków i innych Maców. Ma też zaprezentować własny monitor 6K o przekątnej aż 31,6”.