Raport: może pojawić się tańszy iPhone bez Face ID, ale za to z Touch ID pod ekranem

Łukasz Bernaczyk   2 lipca 2019

Chińskie media opublikowały wczoraj wątpliwego pochodzenia informacje, jakoby Apple rozważało wprowadzenie specjalnej wersji niskobudżetowego iPhone’a, przeznaczonego wyłącznie na rynek chiński.

Chiński iPhone z Touch ID zamiast Face ID?

Specjalny model iPhone’a miałby być rzekomo konkurencją dla tanich smartfonów sprzedawanych w Chinach przez takich producentów, jak Huawei, Oppo czy Vivo.

Tani iPhone dla chińczyków miałby zostać pozbawiony kosztownego zespołu kamer TrueDepth, odpowiedzialnych za technologię Face ID. Za biometryczne zabezpieczenie smartfonu miałby odpowiadać przywrócony do iPhone’a skaner linii papilarnych i technologia Touch ID.

Według chińskich źródeł, czytnik linii papilarnych miałby znaleźć się pod ekranem lub na tylnej części obudowy.

Jest bardzo mało prawdopodobne, że podawane przez chińskie media rewelacje staną się rzeczywistością. Po pierwsze, ze względu na niepewne źródła informacji, po drugie, ze względu na czynniki czysto zdroworozsądkowe.

Co prawda firmie z Cupertino zdarzyło się wypuszczać specjalne edycje iPhone’a przeznaczone właśnie na chiński rynek (iPhone XS i XR z dwoma fizycznymi slotami na karty SIM), jednak różnice w stosunku do „normalnych” iPhone’ów nie były aż tak duże.

Zastosowanie Touch ID wymagałoby zmieszczenie w iPhonie wcale nie tak małego czytnika linii papilarnych, a tego z kolei nie da się osiągnąć bez reorganizacji pozostałych elementów oraz przeprojektowania płyty głównej.

Kolejna kwestia to aspekt czysto ekonomiczny. Jeżeli Touch ID miałby znajdować się pod ekranem, nie jestem pewien czy pozwoliłoby to na jakiekolwiek oszczędności w stosunku do zwykłego modelu. Taka technologia nie należy do najtańszych.

Kiedy?

Jeżeli jednak się mylę i Apple rzeczywiście miałoby wprowadzić taki budżetowy model iPhone’a na rynek, pozostaje jeszcze kwestia: kiedy?

Na pewno nie we wrześniu, gdyż jesteśmy już praktycznie pewni, jak będzie wyglądała linia tegorocznych iPhone’ów. Pozostaje więc opcja, że telefon pojawiłby się w 2020 roku lub jeszcze później, a to, jak wiemy, w świecie nowych technologii czyste science fiction i prawdziwe wróżenie z kart.

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Źródło

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: