iPhonie 11 Pro i 11 Pro Max – wszystko, co trzeba wiedzieć

Łukasz Bernaczyk   11 września 2019

Pora podsumować informacje o najbardziej wyczekiwanych urządzeniach pokazanych na wczorajszej konferencji Apple. Mowa rzecz jasna o iPhonie 11 Pro i 11 Pro Max. Jeżeli rozważacie zakup i/lub chcielibyście dowiedzieć się więcej o nowych flagowcach Apple, to dobrze trafiliście. Poniżej znajdziecie wszystkie najważniejsze cechy iPhone’a 11 Pro oraz iPhone’a Pro Max.

Zmiana nazewnictwa

Na początku nadmienię, że w tym roku Apple postanowiło zmienić nazewnictwo swoich smartfonów i dopasować je do nomenklatury stosowanej w pozostałych urządzeniach:

  • następca zeszłorocznego iPhone’a XR nazywa się teraz iPhone 11;
  • następca zeszłorocznego iPhone’a XS to iPhone 11 Pro;
  • następcą największego gabarytowo zeszłorocznego iPhone’a XS Max jest iPhone 11 Pro Max.

iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max

Aparat

iPhone’y 11 Pro i Pro Max zostały wyposażone w tylną kamerę z trzema obiektywami.

Pierwszy z nich to obiektyw szerokokątny (12 MP, ƒ/1.8, ogniskowa 26 mm) z sześcioma soczewkami i optyczną stabilizacją obrazu. Drugi to obiektyw ultraszerokokątny (12 MP, ƒ/2.4, ogniskowa 13 mm) z pięcioma soczewkami i bardzo szerokim kątem widzenia 120 stopni, a trzeci to teleobiektyw (12 MP, ƒ/2.0, ogniskowa 52 mm) z sześcioma soczewkami, optyczną stabilizacją obrazu i dwukrotnym zoomem optycznym.

Kiedy oddalamy widok w teleobiektywie, iPhone 11 Pro w pewnej chwili automatycznie przełączy się na nowy obiektyw ultraszerokokątny, oferując aż czterokrotny zoom optyczny.

Dodatkowo, lampa błyskowa True Tone jest jaśniejsza 0 36%, a dzięki uruchamianemu automatycznie nowemu Trybowi Nocnemu możemy robić dobrej jakości zdjęcia nawet przy słabym oświetleniu.

Tryb nocny uruchamia się automatycznie zawsze, gdy jest potrzebny – na przykład w nastrojowej restauracji oświetlonej świecami. Kiedy stukasz przycisk migawki, aparat wykonuje serię zdjęć, podczas gdy optyczna stabilizacja obrazu kompensuje drgania obiektywu.

Potem do akcji wkracza oprogramowanie aparatu. Łączy obrazy tak, by wyeliminować ślady ruchu, odrzuca rozmyte elementy i scala te ostrzejsze, a także dostosowuje kontrast, żeby wszystko było idealnie zrównoważone. Oraz dostraja kolory, dzięki czemu wyglądają naturalnie. Następnie w inteligetny sposób usuwa zakłócenia i eksponuje detale, generując końcowy obraz.

Efekt? Bogatsze w szczegóły, wolne od zakłóceń zdjęcia nocne, na których wyraźnie widać, gdzie i kiedy zostały zrobione.

Nowa funkcja Deep Fusion wykorzystuje 9 wykonanych w serii zdjeć do stworzenia jednego z olbrzymią ilością detali (funkcja będzie dostępna w późniejszym terminie, wraz z aktualizacją iOS).

iPhone 11 Pro/Pro Max oferuje także udoskonalony tryb tryby kontroli głębi ostrości oraz oczywiście bokeh w zdjęciach portretowych.

Tryb Smart HDR nowej generacji lepiej dostosowuje teraz szczegóły w światłach i cieniach.

Tylne kamery rejestrują obraz w 4K przy 24, 30 lub 60 klatkach na sekundę. Oferują także dwukrotny zoom optyczny zarówno przy przybliżaniu, jak i oddalaniu oraz sześciokrotny zoom cyfrowy.

Co ciekawe, przednia kamera (12MP, ƒ/2.2) będzie również pozwalała na użycie powyższych trybów. Nowością jest też możliwość nagrywania kamerą FaceTime wideoselfie w trybie slo-mo (z rozdzielczością 1080p przy 120 klatkach na sekundę), czyli slofie.

Face ID

W nowych iPhone’ach ulepszono technologię rozpoznawania twarzy – Face ID jest teraz 30% szybsze i potrafi zeskanować twarz z większego kąta i z różnych odległości.

Ekran

Ekran zastosowany w iPhonie’ach 11 Pro/11 Pro Max to Super Retina XDR i wnosi on kilka zmian w stosunku do ekranu Super Retina HD, który jest montowany w iPhonie XS/XS Max. Zobaczmy dane techniczne wyświetlacza w iPhone’ach z serii Pro:

  • wyświetlacz OLED Super Retina XDR o przekątnej 5,8 cala (iP11 Pro) lub 6,5 cala (iP11 Pro Max);
  • rozdzielczość: 2436 x 1125 przy 458 pikselach na cal (Pro), 2688 x 1242  przy 458 pikselach na cal (Pro Max);
  • technologia True Tone;
  • technologia HDR;
  • szeroka gama kolorów (P3).

Do tego momentu parametry wyświetlacza w iPhonie 11 Pro/Pro Max są takie same jak w ubiegłorocznych XS/XS Max. To, co się zmieniło widzimy poniżej:

  • kontrast 2 000 000:1 (XS/XS Max miały 1 000 000:1);
  • Haptic Touch (XS/XS Max miały 3D Touch);
  • jasność maksymalna 800 nitów, 1200 nitów skokowo (XS/XS Max miały max 625 nitów).

Procesor

Podobnie jak u nowego iPhone’a 11, także w przypadku iPhone’ów 11 Pro/Pro Max jednostkę centralną stanowi układ A13 Bionic (“najszybszy czip kiedykolwiek użyty w smartfonie”) z silnikiem neuronowym 3. generacji. Procesor zbudowany jest w technologii 7 nm, a w jego skład wchodzi 8,5 miliarda tranzystorów.

Jednostka CPU składa się z dwóch rdzeni wydajnościowych (performance cores), które są o 20% szybsze i konsumują o 30% energii mniej niż układ A12 oraz czterech rdzeni energooszczędnych o 20% szybszych i 40% bardziej energooszczędnych od tych w procesorze A12.

Procesor graficzny (GPU) w A13 Bionic jest o 20% szybszy i zużywa do 30% mniej energii niż GPU w poprzednich iPhone’ach.

Silnik neuronowy składa się z ośmiu rdzeni o 20% szybszych i 15% bardziej energooszczędnych niż jego odpowiednik zastosowany w poprzednim układzie A12.

Pamięć

iPhone 11 Pro/Pro Max dostępny będzie w trzech wersjach pojemnościach, identycznych jak miało to miejsce w przypadku iPhone’ów XS/XS Max:

  • 64 GB
  • 256 GB
  • 512 GB

Bateria

Wbudowana bateria litowo-jonowa, jak podaje Apple, to “przełomowy skok w wydajności”.

Jeżeli zapewnienia producenta są prawdziwe (a praktycznie zawsze są), to nowy iPhone 11 Pro popracuje o 4 godziny dłużej od swego poprzednika (iPhone’a XS), a iPhone 11 Pro Max aż o 5 godzin dłużej na jednym ładowaniu od iPhone’a XS Max.

Rzecz jasna bateria obsługuje ładowanie indukcyjne, a naładowanie jej za pomocą kabla do poziomu 50% zajmuje 30 min (przy użyciu szybkiej ładowarki 18 W znajdującej się w zestawie).

Jedyne czego zabrało w nowych iPhone’ach z serii Pro to bezprzewodowe ładowanie dwukierunkowe, które ponoć zostało wycofane w ostatniej chwili, bo Apple nie było zadowolone z jego wydajności.

Dźwięk

iPhone 11 Pro/Pro Max potrafi symulować brzmienie przestrzenne dzięki wykorzystaniu technologii Dolby Atmos.

Obudowa i kolory

Obudowa iPhone’a 11 Pro czy Pro Max wykonane jest z pojedynczej tafli szkła.  Jest ona specjalnie utwardzona przez hartowanie w procesie wymiany jonowej. Dobór takich materiałów ma zapewnić wyższą niż zwykle wytrzymałość na uszkodzenia – Apple twierdzi, że mamy tu do czynienia z “najtwardszym szkłem kiedykolwiek użytym w smartfonie”.

Boczna rama wykonana jest ze stali nierdzewnej.

Tegoroczna linia pro dostępna jest w czterech kolorach matowo wykończonej obudowy:

  • srebrny;
  • nocna zieleń;
  • gwiezdna szarość;
  • złoty.

Odporność na wodę i pył

iPhone’y 11 Pro i Pro Max zostały sklasyfikowany według tej samej klasy co poprzednicy – IP68, jednak ich wytrzymałość na wodę i pył została podwyższona. Nowe modele powinny więc wytrzymać 30 minutowe zanurzenie w wodzie na głębokości 4 metrów (XS/XS Max – 30 minut na 2 metrach).

Łączność

iPhone 11 Pro/Pro Max wykorzystuje te same technologie łączności co iPhone 11:

  • LTE klasy Gigabit z technologią 2×2 MIMO i LAA (około 13% szybsze niż w poprzednich modelach);
  • Wi‑Fi 6 802.11ax z technologią 2×2 MIMO (pobieranie danych szybsze o 38%);
  • Bluetooth 5.0;
  • czip U1 z technologią Ultra Wideband, która orientuje urządzenie w przestrzeni;

  • NFC z funkcją czytnika.

Lokalizacja

Do lokalizowania urządzenia w przestrzeni wykorzystywane są również je same technologie co w przypadku iPhone’a 11:

  • wbud­owany GPS/GNSS
  • kompas cyfrowy
  • Wi‑Fi
  • sieć komórkowa
  • iBeacon

Ceny

Znamy już polskie ceny iPhone’a 11 Pro i Pro Max, które standardowo uzależnione są od pojemności.

iPhone 11 Pro:

  • 64 GB:  5 199 zł
  • 256 GB:  5 949 zł
  • 512 GB: 6 949 zł

iPhone 11 Pro Max:

  • 64 GB:  5 699 zł
  • 256 GB:  6 499 zł
  • 512 GB: 7 449 zł

Do sprzedaż telefon trafi 20 września, czyli w dniu premiery światowej. Preordery ruszają już w najbliższy piątek, 13 września, o godzinie 14:00.

Zobacz także: Wszystko, co trzeba wiedzieć o iPhonie 11

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: