Apple, wspólnie z Googlem, Amazonem i innymi, opracuje jeden standard dla smart-urządzeń

Łukasz Bernaczyk   19 grudnia 2019

To świetna wiadomość dla wszystkich użytkowników inteligentych domów oraz akcesoriów smart home. Apple, wspólnie z pozostałymi gigantami technologicznego świata, zamierza opracować jeden uniwersalny standard łączności i bezpieczeństwa dla inteligentych domów. Urządzenia zgodne z tym standardem będzie można łatwo zintegrować z Apple HomeKit, Google Home, Amazon Alexa oraz wieloma innymi systemami.

Projekt „Connected Home Over IP”

Powstanie nowej grupy roboczej oraz projektu o nazwie „Connected Home over IP” ogłosiły wspólnie firmy Apple, Amazon, Google i Zegbee Alliance.

Celem projektu jest opracowanie jednego, wspólnego i – co ważne – darmowego standardu łączności i bezpieczeństwa dla smart-urządzeń, dzięki któremu akcesorium z nim zgodne będzie można zintegrować z dowolnym inteligentnym systemem, np. Apple HomeKit, Samsung SmartThings czy Google Home (oraz wiele innych).

Do grupy roboczej pracującej nad uniwersalnym protokołem należą już także IKEA, Legrand, Samsung, Signify, Somfy, Silicon Labs oraz Wulian.

Opracowanie projektu ma zająć około rok, czyli mniej więcej do końca 2020 r., natomiast pierwsze urządzenia zgodne z nowym standardem możemy zobaczyć około połowy 2021 r.

Sam protokół ma być otwartym standardem open-source i będzie bazował na obecnych systemach Apple, Amazona, Google i Zigbee.

“Works with … everything”

Powołanie takiej grupy oraz chęć opracowania jednego standardu łączności przez wszystkich większych graczy rynku smart home to świetna wiadomość dla użytkowników.

Obecnie, by akcesorium działało z aplikacją Dom od Apple, musi ono spełniać standard bezpieczeństwa i łączności HomeKit, o czym świadczy zwykle napis na pudełku „Works with Apple HomeKit”.

Niektóre akcesoria nieposiadające zgodności z HomeKit da się podłączyć do aplikacji Dom, ale wymaga to serwera pośredniego, typu HomeBridge lub zmiany oprogramowania bezpośrednio w pamięci danego akcesorium. Dodam, że są to metody nieoficjalne i – delikatnie mówiąc – niezbyt pochwalanie przez Apple.

Podobnie sprawa wyglada w przypadku innych systemów smart home.

Po wdrożeniu jednego standardu, dowolne zgodne z nim urządzenie będziemy mogli sparować z każdym systemem, niezależnie od producenta.

Maki w chipami z serii "M" w rewelacyjnych cenach!

Źródło

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: