Niespełna dwa tygodnie temu Apple zaprezentowało długo wyczekiwanego budżetowca w linii iPhone’ów – model SE drugiej generacji. Teraz do użytkowników trafiają pierwsze egzemplarze, które – rzecz jasna – od razu zostają poddane testom wydajnościowym. Jako że nowy iPhone SE posiada w procesor A13 Bionic, w który wyposażone są również iPhone’y 11/Pro, wyniki testów nie zaskakują – tani SE 2. gen. zostawia w tyle nawet najdroższe flagowce z Androidem.
W pierwszych testach wydajnościowych iPhone’a SE drugiej generacji nowy budżetowiec wypada wręcz świetnie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę jego cenę i porównanie do innych modeli smartfona Apple, ale także do telefonów z Androidem.
W testach Geekbench 5 (przeprowadzonych przez Johna Grubera czy innych użytkowników), nowy iPhone SE zdobył 1330 punktów w teście jednego rdzenia, natomiast w teście multi-core 3325 punktów, co łącznie daje wynik mocy obliczeniowej na poziomie 6370 punktów.
Takie wyniki iPhone’a SE stawiają go w klasyfikacji praktycznie na równi z iPhonem 11 Pro i Pro Max, od którcyh budżetowiec ma 1 GB RAM mniej.
Zarówno w Geekbench 5, jak i w innych testach, w niektórych wypadkach budżetowy SE wyprzedzał nawet iPhone’y 11 Pro i Pro Max. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że SE posiada ekran o niższej rozdzielczości i tym samym renderowanie grafiki idzie mu nieco łatwiej.
Po raz kolejny pełna integracja systemu operacyjnego z podzespołami iPhone’a i autorski procesor Apple nie pozostawiły złudzeń smartfonom opartym na Androidzie.
Droższy o około 1000 dolarów(!) Samsung Galaxy S20 Ultra 5G w testach multi-core uzyskał o ponad 50 oczek mniej od iPhone’a SE. W badaniu single-core różnica ta wynosiła ponad 30 %.
Ostateczna moc obliczeniowa flagowca Samsunga wyliczona została na 3067 punktów, co daje wynik ponad dwukrotnie słabszy od taniego iPhone’a SE!
Dobrze, ale można powiedzieć, że Geekbench 5 to nie jedyna opcja testowania wydajności smartfonów i powinniśmy porównać te osiągnięcia iPhone’a SE z wynikami innych testów. Na szczęście użytkownicy i blogerzy technologiczni działają bardzo sprawnie i testy przy użyciu innych narzędzi również zostały już wykonane.
Większość z nich z większą lub mniejszą precyzją potwierdza klasyfikację wykonaną przy użyciu Geekbench 5.
Powyżej i poniżej możecie zobaczyć testy przy użyciu takich narzędzi, jak JetStream 2 czy Speedometer 2.0, wykonane przez AnandTech, a także wyniki popularnego testu Antutu z porównaniem do Galaxy S20 Ultra 5G.
Kiedy tylko dowiedziałem się, że budżetowy iPhone SE 2. gen. jest wyposażony w procesor A13 Bionic, czyli dokładnie ten sam, który zasila iPhone’y 11, 11 Pro i 11 Pro Max wiedziałem, że o wydajność najtańszego z iPhone’ów nie ma się co martwić.
Spory problem ma natomiast konkurencja. I to cała, bo trochę trudno może być wyjaśnić potencjalnym użytkownikom, jakim cudem ponad 4-krotnie tańszy i teoretycznie najsłabszy z tegorocznych iPhone’ów jest wyraźnie mocniejszy od topowych modeli Samsunga, Google’a czy Huawei. No, ale to już nie problem Apple.