Wiemy już, że nowe Maki z procesorem M1 są znacznie szybsze od poprzednich modeli z Intelem, mają bardzo wydajną grafikę i dwa razy szybsze dyski SSD. Teraz okazuje się, że przy tym wszystkim nowe MacBooki są też znacznie bardzo energooszczędne od laptopów z chipami Intela.
Wydajnością i czasem pracy nowych Macbooków na baterii zachwyca się dość powściągliwy zazwyczaj Matthew Panzarino, redaktor naczelny TechCrunch, który na potrzeby swojej szczegółowej recenzji nowych komputerów wykonał cały szereg testów.
Jednym z nich była kompilacja kodu w WebKit. Panzarino porównał wszystkie trzy nowe Maki z M1 (MacBook Air i Pro oraz Mac mini) wyposażone w 16 GB RAM z trzema komputerami z 2019 roku – MacBookami Pro 13″ i 16″ oraz Makiem Pro.
Specyfikacja ubiegłorocznych modeli:
Najlepiej z zadaniem poradził sobie Mac mini z M1 – był szybszy nawet od Maca Pro!
Nowy MacBook Pro z M1 był o ponad 20% szybszy od ubiegłorocznego MacBooka Pro 16″, a model 13-calowy z 2019 r. po prosty zdeklasował. Minimalnie ustąpił tylko Macowi Pro.
Również nowy MacBook Air z M1 był szybszy od obydwu MacBooków Pro z 2019 r. i wolniejszy jedynie od Maca Pro.
Ale być może nawet ciekawsze od imponującej szybkości było porównanie wydajności baterii we wszystkich testowanych laptopach. Po zakończeniu zadania w obydwu nowych laptopach z M1 poziom naładowania baterii wynosił 91%, podczas gdy poziom bateria w 16-calowym MacBooku Pro była naładowana w 61 procentach, a w modelu 13-calowym w zaledwie 24 procentach.
(Są pewne niejasności co do starszego modelu MacBooka Pro 13″ użytego do testów – w jednym miejscu Panzarino podaje, że był to model z 2019 r. z 16 GB RAM, w innych – że był to model z maja tego roku).
Niemal wszystkie opublikowane dzisiaj recenzje nowych laptopów Apple z procesorem M1 wskazują zarówno na ich niezwykłą wydajność, jak i na bardzo długi czas pracy na baterii.
Matthew Panzarino wykonał wiele innych ciekawych testów nowych MacBooków, w tym testów pracy baterii – znajdziecie je w jego wyczerpującej recenzji.