Nowe MacBooki Pro 14” i 16” są w sprzedaży już od dwóch tygodni. Jeżeli rozważacie zakup jednego z nich i zastanawiacie się, czy wybrać podstawowy model z 16 GB RAM, czy dopłacić 2 tys. zł do 32 GB RAM, test porównawczy chłopaków z Max Tech jednoznacznie odpowie Wam na to pytanie.
test wideo
Wiemy już, że dzięki zastosowaniu nowego stopu aluminium, iPhone’y 6s i 6s Plus na pewno nie będą wyginały się w kieszeniach. A jak radzą sobie z upadkami? Youtuberzy nie zawiedli również w tym roku i w sieci zaroiło się od drop testów. Poniższe wideo pokazuje, jak trudno poważniej uszkodzić nowego iPhone’a. Zarówno wykorzystywane w przemyśle lotniczym aluminium serii 7000, jak nowe szkło Ion-X, z którego wykonany jest wyświetlacz, to naprawdę solidne, odporne na uderzenia materiały. Oczywiście cudów nie ma – przy upadku z większej wysokości, ekran może się potłuc. Takie są prawa fizyki – to w końcu szkło.
Pamiętamy zeszłoroczną aferę bandgate, czyli wyginające się iPhone’y 6 i 6 Plus. O ile to nic dziwnego, że cienki kawałek aluminium może się wygiąć, o tyle rzecz była bardzo nieprzyjemna (i rezultacie kosztowna) dla użytkowników, którym iPhone potrafił się zdeformować od zwykłego noszenia go w kieszeni spodni. Apple zareagowało i do produkcji tegorocznych modeli użyło nowego, wykorzystywanego w przemyśle lotniczym stopu aluminium – serii 7000, który ma być zdecydowanie mocniejszy i bardziej odporny na ewentualne wygięcia. I wygląda na to, że jest. Pierwsze testy pokazują, jak bardzo trudno jest wygiąć iPhone’a 6s i 6s Plus. Przy zwyczajnym, codziennym użytkowaniu, wydaje się to wręcz niemożliwe.
