wedraw

Jako ojciec dwójki dzieci w wieku wczesnoszkolnym i przedszkolnym, który ostatnimi czasy razem z żoną pracuje z domu, napiszę krótko – każda zabawka edukacyjna, która zajmie dziecko na więcej niż godzinę jest aktualnie na wagę złota. Oczywiście nie mam tu na myśli braku poczucia obowiązku, żeby zajmować się dziećmi przez cały dzień (bo bardzo chętnie bym to robił) i wciskania im substytutów prawdziwego rodzicielstwa. Ale wszyscy wiemy jak jest w rzeczywistości. Pracować trzeba, a dzieci w tym czasie muszą nauczyć się odrobiny samodzielności.

Oczywiście, gdy szkoły i przedszkola zostały zamknięte, razem z żoną ułożyliśmy plan codziennych zajęć dla dzieci, aby się nie nudziły – zabawy, nauka, kolorowanie, sprzątanie, granie na konsoli, poranne ćwiczenia, medytacja, itp. Jednak czynności, które często się powtarzają szybko się nudzą, a do tego dochodzi tęsknota za wyjściem na dwór, czy za kolegami i koleżankami ze szkoły i przedszkola. Dlatego postanowiłem poszukać zabawki, która da moim dzieciom trochę więcej frajdy niż przysłowiowa szmaciana lalka, a jednocześnie pozwoli im uczyć się przez zabawę i zajmie ich przez dłuższą chwilę – takie trzy w jednym: zabawa, nauka i… cisza!

Wydaję mi się, że po kilku dniach poszukiwań znalazłem coś sensownego – poznajcie WeDraw, zabawkę edukacyjną, która w formie zabawy uczy rysować, liczyć czy literować, i która powinna przypaść do gustu zarówno rodzicom, jak i ich pociechom.

Czytaj dalej…

#niemanudy – pod takim motywem przewodnim rozpoczynamy akcję mającą na celu polecanie Wam najciekawszych smart-zabawek, których wiele pełni też rolę edukacyjną. Idealnie sprawdzą się więc w czasach, kiedy dzieci nie chodzą do szkoły, ale jednocześnie nie powinny przerywać nauki.

Mamy również nadzieję, że nasze propozycje zaangażują Wasze dzieci i pozwolą wam choć chwilę popracować w spokoju. Sam mam dwójkę dzieci i wiem, że w aktualnej sytuacji pogodzenie pracy z obowiązkami domowymi jest niezwykle trudne.

Trzymajcie się ciepło!

Czytaj dalej…