Coraz ciekawej zapowiadają się przyszłoroczne iPady. Kilka dni temu Bloomberg donosił, że Apple pracuje nad iPadem Pro bez przycisku Home, ze znacznie cieńszymi ramkami, Face ID, całkowicie nowym chipem graficznym i wsparciem dla Apple Pencil nowej generacji. Teraz okazuje się, że procesory w nowych Pro mogą przyspieszyć bardziej niż zwykle.
pro
Jeśli zastanawiasz się nad zakupem iPada Pro, ale nie potrzebujesz go już w tej chwili, lepiej wstrzymaj się do przyszłego roku. W 2018 r. zapowiada się bardzo duży update – Bloomberg donosi, że Apple pracuje nad iPadem Pro bez przycisku Home, ze znacznie cieńszymi ramkami, kamerą TrueDepth, całkowicie nowym procesorem graficznym i wsparciem dla Apple Pencil nowej generacji.
Apple kontynuuje promowanie iPada Pro przed premierą nowych modeli, która może odbyć się już w marcu. Nowe reklamy podkreślają m.in. zalety używania Apple Pencil, który “zrewolucjonizował sposób, w jaki robimy notatki”. Apple kolejny raz mówi też wprost, że iPad już teraz może zastąpić laptopa.
Kilka dni temu zaobserwowano, że wyczerpują się stany magazynowe iPada Air 2 – u autoryzowanych sprzedawców w USA wiele modeli jest niedostępnych, wydłużają się czasy oczekiwania w Apple Online Store. Wczoraj zauważono, że to samo dotyczy 12,9-calowego iPada Pro. Może to świadczyć o tym, że już niedługo odbędzie się premiera nowych modeli.
Z informacji zdobytych przez MacRumors wynika, że w drugiej połowie października Apple wprowadzi na rynek nowy model MacBooka Pro. Firma z Cupertino ma obecnie intensywnie pracować nad aktualizacją macOS Sierra – wersją 10.12.1, która będzie wspierać nowe funkcje MacBooka Pro, który według wielu wiarygodnych doniesień będzie wyposażony m.in. w Touch ID oraz dodatkowy panel OLED umieszczony nad klawiaturą.