Google Maps to według wielu najlepsze mapy na iOS. Są też chętnie wybierane przez kierowców do nawigacji. Jednak brak trybu offline powoduje, że aplikacja – pobierając informacje na bieżąco – zużywa dużą ilość ilość danych z naszego planu taryfowego i przy okazji mocno drenuje baterię. Jeśli nie mamy pokaźnego pakietu danych do wykorzystania w roamingu, aplikacja staje się też mało użyteczna poza granicami kraju, czyli tam, gdzie przydałaby się najbardziej.
Na szczęście te problemy mają być już niedługo jedynie melodią przeszłości: Google wprowadziło właśnie pełny tryb offline do swojej aplikacji na Androida i zapowiedziało, że już wkrótce zostanie on też dodany do aplikacji na iOS.
Zapisywanie danego obszaru było w Google Maps możliwe już od pewnego czasu, ale dotąd nie był to w pełni funkcjonalny tryb offline: aplikacja zapisywała co prawda fragment mapy, ale bez połączenia z internetem nie było można go przeszukiwać, nie wyświetlały się informacje o miejscach, nie było pełnego dostępu do nawigacji.
W nowej wersji wszystkie dane zapisywane do trybu offline będą indeksowane, co oznacza możliwość wyszukiwania miejsc, uzyskiwania o nich szczegółowych informacji i pełny dostęp do nawigacji “zakręt po zakręcie”.
Google nie podało dokładnej daty wprowadzenia trybu offline do swojej aplikacji mapowej na iOS.
KONKURS: Wygraj zestaw trzech książek o Stevie Jobsie i Jonym Ivie
Podłącz się do ThinkApple na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Przeczytaj też:
Źródło: Google
