Większość doniesień wskazuje na to, że iPhone 7 nie będzie posiadał gniazda słuchawkowego mini-jack. W pudełku z nowym iPhonem znajdziemy najprawdopodobniej słuchawki z kablem z końcówką Lightning. W tej sytuacji jedyną opcją, żeby dalej używać naszych ulubionych słuchawek z tradycyjną wtyczką 3,5 mm będzie użycie adaptera. Pierwsze tego typu produkty pojawiły się wczoraj na stronie japońskiego producenta akcesoriów, firmy Tama Electric.
Wszystkie przejściówki wyposażone są w przyciski regulacji głośności, a dwie z nich również w port micro-USB, co umożliwiłoby ładowanie iPhone’a w czasie słuchania muzyki.
Na stronie Tama Electric adaptery znajdują się w sekcji “MFI Acces” (pisownia oryginalna), co ma sugerować, że posiadają certyfikat Made for iPhone, czyli że zostały licencjonowane przez Apple.
Wszystko wskazuje jednak na to, że tak nie jest: w opisie produktów nie znajdziemy informacji ani o cenie, ani o dacie dostępności, a firma nie jest znana jako producent certyfikowanych przez Apple urządzeń. Przejściówki mogą więc nie być realnie istniejącym produktem, lecz jedynie komputerowym projektem akcesorium, które powstanie, jeśli jesienią rzeczywiście okaże się, że Apple usunęło port mini-jack z iPhone’a.
Więcej o iPhonie 7:
- iPhone 7 z dołączonymi słuchawkami Bluetooth?
- iPhone 7 jednak z gniazdem słuchawkowym mini-jack?
- Gurman: Apple pracuje nad nowymi słuchawkami Bluetooth
Podłącz się do nas na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Apple Insider, za Macotakara