Użytkowników iPhone’ów można podzielić na takich, którzy używają dodatkowej ochrony telefonu, takiej jak etui czy szkło, oraz na tych, którzy tego typu dodatków nie używają. Sam jestem wielkim fanem szkieł ochronnych, za to od jakiegoś czasu stronię od wszelkiego rodzaju case’ów. Moja niechęć do etui wynika z faktu, że prowadzę bardzo stacjonarny tryb pracy i najzwyczajniej w świecie taka ochrona jest mi zbyteczna. Co innego szkło ochronne – nie byłbym w stanie się bez niego obejść nawet przez jeden dzień. Wszystko za sprawą mojego nawyku odkładania telefonu ekranem do dołu.
Jednak mój nawyk ma też swoje plusy – bardzo szybko jestem w stanie zorientować się, które szkło jest warte swoich pieniędzy, a które nie nadaje się do niczego. Dlatego dziś, korzystając z mojego doświadczenia i obycia z bardzo wieloma szkłami ochronnymi, przygotowałem dla Was zestawienie szkieł, które u mnie sprawowały się najlepiej.
Czy szkło z poprzednich iPhone’ów pasuje do najnowszych modeli – iPhone’a 11/Pro?
Z pewnością wielu z Was zastanawiało się, czy szkła z takich modeli, jak iPhone X, XR, XS czy XS Max będą pasować do najnowszych iPhone’ów 11, 11 Pro i 11 Pro Max. Odpowiedź może być tylko jedna – tak, szkła ze starszych modeli pasują do tych najnowszych.
Dlatego w nowych telefonach można bez najmniejszego przeszkód używać sprawdzonych szkieł, od sprawdzonych producentów i nie trzeba wymyślać koła na nowo.
Najlepsze szkła ochronne do iPhona’a 11, 11 Pro i 11 Pro Max
Spigen Glass FC jest chyba jednym z najbardziej lubianych przeze mnie szkieł ochronnych. Niewątpliwie jest to zasługa jego niezwykle korzystnej ceny w odniesieniu do jakości. Wprawdzie nie jest to może najbardziej odporne na zarysowania szkło, z którym miałem do czynienia, ale jest ono niezwykle odporne na stłuczenia. Wielokrotnie przy odkładaniu telefonu ekranem do dołu wyśliznął mi się on z ręki i upadł na ekran. Jednak, ku mojemu zdziwieniu, szkło zawsze pozostawało w jednym kawału.
Polecam to szkło wszystkim osobom, które nie chcą wydać zbyt wielu pieniędzy na dobrą ochronę wyświetlacza. Zwłaszcza tym, którzy bardziej obawiają się stłuczenia ekranu, niż jego zarysowania.
Szkło firmy eSTUFF mogę z czystym sumieniem uznać za jedno z najlepszych szkieł, z których miałem okazję korzystać w ciągu ostatniego roku. Jest niezwykle odporne na zarysowania i upadki, gwarantuje nam też świetną jakoś dopasowania. Właśnie to dopasowanie w szkłach eSTUFF cenię sobie najbardziej.
Ponieważ w asortymencie szkieł eSTUFF ma trzy typy szkieł do wyboru – clear, curved i full, każdy znajdzie coś dla siebie.
Jedyną wadą tych produktów (jeżeli można to tak ująć…) jest brak satysfakcjonującej ilości zdjęć promocyjnych. Niestety, producent nie zadbał o ten aspekt należycie i często zniechęca to potencjalnych nabywców. Ale muszę Wam zapewnić, że poleciłem je bardzo wielu osobom i żadna z nich nie zgłosiła do tej pory jakichkolwiek zażaleń. Ja sam jestem z niego bardzo zadowolony, choć jest droższe od szkła Spigena.
Jednym z najlepszych i zarazem najdroższych szkieł, jakie miałem okazję używać, jest szkło od Moshi. Jest ono świetnie dopasowane do telefonu, niezwykle wytrzymałe na zarysowania i uderzenia, ale przede wszystkim jest niezwykle przyjemne w dotyku. Co bardzo ważne, wyjątkowo ciężko jest „wypalcować” to szkło, więc jest ono też bardzo łatwe w czyszczeniu.
Oczywiście, dla wielu moich znajomych i pewnie dla niektórych z Was cena za ten produkt będzie za wysoka, ale prawda jest taka, że jak raz użyjecie tego produktu, to nie będziecie chcieli żadnego innego!
Więcej świetnych szkieł do iPhone’a 11/Pro/Pro Max
Jeżeli żadne z powyższych szkieł ostatecznie Was nie przekonuje lub po prostu jesteście ciekawi innych szkieł zerknijcie na pełną ofertę szkieł ochronnych w ThinkStore. Z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie.