Jeśli nie możesz doczekać się pierwszego całkowicie bezprzewodowego iPhone’a (bez portu Lightning), wyposażonego w ekran 120 Hz i Touch ID ukryty pod ekranem, czyli jeśli nie możesz się już doczekać iPhone’a 13, analityk Ming-Chi Kuo ma dla Ciebie dobre wieści – jego premiera najprawdopodobniej nie będzie opóźniona.
iPhone 13 – data premiery
Ograniczenia wywołane pandemią koronawirusa spowodowały duże opóźnienia w produkcji iPhone’a 12. Z tego powodu Apple musiało przełożyć premierę swoich flagowców i podzielić ja na dwa etapy – w połowie października do sprzedaży trafiły iPhone 12 i 12 Pro, a miesiąc później iPhone 12 mini i 12 Pro Max.
Po tych premierach pojawiły się uzasadnione wątpliwości, czy firmie uda się nadrobić zaległości w pracach nad przyszłorocznym iPhonem 13. Jak wiemy, oprócz opóźnień w produkcji, ograniczenia pandemiczne, jak zawieszenie lotów (przede wszystkim USA – Chiny) czy konieczność pracy zdalnej, wpłynęły także na szybkość prac nad nowymi produktami.
Z ostatniego raportu Ming-Chi Kuo wynika jednak, że Apple uporało się ze wszystkim przeciwnościami i w 2021 r. wszystko wróci do normy – masowa produkcja w azjatyckich fabrykach ma zacząć się w sierpniu, a nowe iPhone’y 13 mają trafić na rynek w drugiej połowie września, jak w ubiegłych latach.
Można mieć jednak wątpliwości, czy Apple zdecyduje się na wprowadzenie do sprzedaży wszystkich czterech modeli w tym samym dniu, czy jednak – ze względów strategicznych – zdecyduje się rozłożyć premierę na dwa etapy.
W swoim raporcie Ming-Chi Kup podaje też, że sprzedaż modeli Pro iPhone’a 12 w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie i jest większa, niż pierwotnie zakładano.
Więcej o iPhonie 13:
- Którego iPhone’a warto teraz kupić?
- Które iPhone’y Apple wycofa z oferty i czy obniży cenę starszych modeli po premierze iPhone’a 15
- Zobacz, ile kosztuje wyprodukowanie iPhone’a 14 Pro Max
- Jak sfinansować zakup iPhone’a 14 albo Apple Watch Ultra? Jest nowe rozwiązanie – 100% online, bez wpłaty własnej
- iPhone 14 – czym się różni od iPhone’a 13?