Apple zmiania strategię: tańsze iPhone’y już nigdy nie będą wyposażone w najnowszy procesor – raport

Tomek Czech   6 lipca 2022

Kilka miesięcy temu analityk Ming-Chi Kuo podał zaskakującą wiadomość – tylko iPhone 14 Pro i 14 Pro Max otrzymają najnowszy procesor A16 Bionic, a dwa pozostałe, tańsze nowe modele – iPhone 14 i 14 Max – nadal będą wyposażone w chip A15. Teraz Kuo pisze, że nie jest to jednorazowe działanie – to zmiana strategii Apple. Odtąd najnowszy i najbardziej wydajny procesor będzie trafiał tylko do modeli „pro”.

Procesory w iPhone’ach – Apple zmiania strategię

Kiedy dowiedzieliśmy się, że dwie tańsze wersje tegorocznego iPhone’a 14 nie będą posiadały chipa A16 Bionic pojawiały się przypuszczenia, że powodem jest globalny kryzys na rynku półprzewodników i opóźnienia w produkcji w chińskich fabrykach.

Teraz okazuje się, że co prawda mógł być to jeden z czynników, ale raczej nie decydujący – Apple najwyraźniej uznało, że pora zastosować w stosunku do iPhone’ów tę samą strategię, co w przypadku innych produktów – Maców i iPadów, gdzie najbardziej wydajne procesory trafiają do modeli „pro” (MacBook Pro, Mac Pro, iMac Pro), a modele przeznaczone dla mniej wymagających użytkowników otrzymują nieco mniej wydajne chipy (MacBook Air, iPad Air/mini).

Oznacza to, że najnowsze, najmocniejsze układy nie będą już montowane ani w tańszych wersjach nowych iPhone’ów wprowadzanych na rynek każdego roku, ani w „budżetowych” modelach SE.

Apple już tak bardzo odjechało konkurencji pod względem procesorów własnej produkcji używanych w swoich urządzeniach, że nie potrzebuje wyposażać wszystkich modeli w najnowsze chipy, żeby mogły skutecznie rywalizować ze sprzętami innych firm.

Układ A15 Bionic jest na tyle wydajny, że zapewne będzie w stanie obsłużyć wszystkie nowe – hardware’owe czy software’ówe – funkcjonalności iPhone’a 14, a w dodatku jest znacznie szybszy od procesorów używanych przez konkurencję i nic nie zapowiada, żeby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić.

Testy pokazują, że chipy w najnowszych flagowcach Samsunga – Galaxy S22, są mniej wydajne nie tylko od A15, ale nawet od A13 Bionic sprzed dwóch(!), który montowany był w iPhonie 11.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku smartwatcha z Cupertino – niedawno dowiedzieliśmy się, że tegoroczny Apple Watch Series 8 nadal będzie posiadał ten sam chip, w który były wyposażone dwie poprzednie wersje zegarka – Series 6 i 7.

Jest całkiem prawdopodobne, że w przyszłości Apple będzie każdego roku wprowadzać na rynek nowe Apple Watche w wersji „pro” – droższe, z najnowszym procesorem, oraz tańsze wersje z nieco mniej wydajnym układem.

A może to jest w ogóle wstęp do jeszcze innej strategii – żeby nie wprowadzać do sprzedaży nowych modeli iPhone’a czy Apple Watcha każdego roku…

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Źródło

Tomek Czech

Założyciel i redaktor naczelny ThinkApple. Dziennikarz (dyplomowany!) i fotograf (kiedyś…). Współtworzył Biuletyn Fotograficzny, publikował m.in. w Gazecie Wyborczej, Polityce, Pozytywie. Kawałek serca zostawił w Barcelonie, a zdrowia w niemieckiej fabryce samochodów ciężarowych.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: