Jeden z głównych, wieloletnich dyrektorów Lamborghini, Luigi Taraborrelli, który pracował nad takimi modelami, jak URUS, Aventador czy Huracan, został zatrudniony przez Apple do prac nad Apple Car – podaje Bloomberg.
Dyrektor z Lamborghini zaczyna pracować nad Apple Car
Luigi Taraborelli pracowal dla Lamborghini ponad 20 lat. W ostatnich latach nadzorował rozwój podwozia w wielu modelach, a także takie obszary, jak prowadzenie, zawieszenia, układ kierowniczy, hamulce i felgi.
W Cupertino były dyrektor Lamborghini ma być jednym z głównych senior managerów pracujących nad Apple Car, a jego głównym zadaniem będzie prowadzenie działu projektowania. Będzie więc w dużym stopniu odpowiedzialny za dizajn autonomicznego samochodu od Apple.
Po kadrowych ruchach Apple ewidentnie widać, że firma z Cupertino intensyfikuje prace nad własnym samochodem. W ostatnim czasie, poza dyrektorem z Lamborghini, do Apple trafili również dyrektorzy i managerowie wysokiego szczebla z Ford Motor, BMW, Mercedesa, Porsche, Aston Martina, Volvo i Tesli.
Apple zamierza całkowicie przeprojektować samochód. Apple Car ma być pozbawiaony kierownicy i pedałów, być może nie będzie miał też okien. Wszystkie siedzenia mają być zwrócone do środka pojazdu, a pasażerowie podczas jazdy mają się zajmować głownie relaksem (np. za pomocą specjalengo zestawu VR) i odpoczynkiem (siedzenia mają się rozkładać do pozycji leżącej).
W tym momencie trudno przewidzieć, kiedy odbędzie się premiera Apple Car. Nie powinniśmy się jej spodziewać wcześniej niż w 2025 r.
Więcej o Apple Car:
- Raport: Apple porzuca projekt własnego samochodu
- Apple Car – poznaliśmy datę premiery i orientacyjną cenę
- Apple zatrudnia jednego z kluczowych dyrektorów Lamborghini do prac nad Apple Car
- Apple Car może nie mieć okien. Czy będzie miał koła?
- Ciekawy koncept Apple Car oparty na dotychczasowych patentach i wzornictwie firmy z Cupertino