Wczoraj do App Store trafiła jedna z najbardziej rozpoznawalnych gier Microsoftu, którą możemy znaleźć na każdym komputerze z Windowsem – Solitaire, czyli klasyczny pasjans. Wersja na iOS nazywa się Microsoft Solitaire Collection i jest dostępna na iPhone’a i iPada za darmo.
Podczas wrześniowej konferencji Apple, Shigeru Miyamoto – legendarny twórca i producent gier wideo ogłosił, że już wkrótce na nasze iPhone’y i iPady trafi jedna z najbardziej znanych gier ze stajni Nintendo – Super Mario Bros., której wersja na iOS będzie się nazywała Super Mario Run. Wczoraj poznaliśmy dokładną datę premiery i cenę aplikacji – zadebiutuje ona 15 grudnia i będzie ją można pobrać z App Store za darmo, natomiast za dostęp do pełnej wersji gry będziemy musieli zapłacić 9,99 € (płatność wewnątrz aplikacji).
Tuż przed dzisiejszą premierą iOS 10, Apple udostępniło App Store dla aplikacji Wiadomości, w którym znajdziemy gry, aplikacje i naklejki, których w najnowszej odsłonie iOS możemy używać w iMessages.
Nie musimy już zakładać kont w iTunes US czy UK, żeby zagrać w Pokemon Go. Od dzisiaj gra jest dostępna w polskim App Store, więc możemy bez przeszkód instalować ją na naszych iPhone’ach by zacząć łapać pokemony i spróbować zrozumieć fenomen tak wielkiej popularności gry na całym świecie.
Już w poniedziałek przekonamy się, co nowego Apple wprowadzi do iOS 10. Ostatnia aktualizacja aplikacji WWDC wskazuje, że najbardziej radykalną zmianą może być pojawienie się czarnego tła interfejsu, co miałoby przygotować iPhone’a do wprowadzenia w 2017 r. ekranu OLED. Ważne będą też nowości związane z Siri, bo powoli wchodzimy w erę interfejsów głosowych.
Oprócz tego, mówi się oczywiście o wielu innych możliwych nowościach. Oto wszystko, czego spodziewamy się po iOS 10:
Apple ogłosiło wczoraj wyniki finansowe za swój drugi kwartał fiskalny 2016 r. (czyli pierwszy kwartał kalendarzowy tego roku). Zgodnie z przewidywaniami analityków i zapowiedziami firmy z Cupertino, po raz pierwszy od trzynastu lat Apple odnotowało spadek przychodów.
Jak co roku, Apple ogłosiło listę najlepszych gier i aplikacji z App Store w 2015 r. W tym roku do najlepszych aplikacji na iPhone’a, iPada i Maca dołączyły dwie nowe kategorie – najlepsze aplikacje na Apple Watch i Apple TV.
Od momentu premiery Apple TV pierwszej generacji minęło prawie 9 lat. Tyle czasu zajęło Apple przekształcenie słynnego “urządzenia hobbystycznego” w takie, które ma zrewolucjonizować telewizję. Choć jestem przekonany, że aplikacje (wraz z przyszłym serwisem telewizyjnym od Apple) mocno namieszają na skostniałym rynku telewizyjnym, jest za wcześnie, żeby oceniać, czy ta rewolucja zaczyna się już dziś. Zamiast tego podzielę się moimi pierwszymi wrażeniami z kilkunastogodzinnego używania Apple TV 4.
Kiedy publikowaliśmy recenzję Bison bonasus, a potem pisaliśmy o tym, że dzięki AirPlay możemy podziwiać żubry na dużym ekranie, natywna aplikacja na Apple TV była jeszcze odległą przyszłością. No ale doczekaliśmy się – kilka dni temu Apple zaczęło sprzedawać nowe Apple TV z własnym App Store i Bison bonasus była jedną z zaledwie kilkuset aplikacji dostępnych globalnie już na starcie nowego sklepu.
Autorem cyfrowej wersji pięknego albumu ze zdjęciami z Puszczy Białowieskiej jest Marek Moi, niezależny deweloper-hobbysta, twórca cieszącej się dużą popularnością aplikacji PointOut (oraz kilku innych). Marek opowiedział nam o procesie tworzenia pionierskich aplikacji na tvOS:
Zgodnie z zapowiedzią, Apple rozpoczęło dziś sprzedaż Apple TV 4 w ponad 80 krajach na świecie, w tym w Polsce. Poznaliśmy też polskie ceny urządzenia: model 32 GB kosztuje 779 zł, natomiast za model 64 GB trzeba zapłacić 999 zł.
