Po tym, gdy firmy zajmujące się bezpieczeństwem internetowym zaczęły znajdywać malware w aplikacjach iOS, Apple oficjalnie przyznało, że setki aplikacji dostępnych w App Store zostało zarażonych złośliwym oprogramowaniem. Do infekcji doszło z powodu używania przez programistów nieautoryzowanej kopii Xcode, zwanej XcodeGhost.
Podczas dzisiejszej konferencji Apple zaprezentował Apple TV 4-tej generacji z własnym App Store, nowym pilotem, Siri i systemem operacyjnym tvOS.
Oto wszystkie nowości:
Kiedy w 2012 r. Apple wprowadzało na rynek Apple TV 3, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że na kolejny model będziemy musieli czekać aż trzy lata. Już jutro przekonamy się, czy było warto. Apple TV otrzyma w końcu swój własny sklep z aplikacjami oraz wsparcie dla Siri. Ma konkurować z najpopularniejszymi konsolami do gier i stać się centralnym punktem naszego multimedialnego życia oraz centrum naszego inteligentnego domu.
Oto wszystko, co przed środowym eventem wiemy o Apple TV 4:
Angry Birds 2, sequel najpopularniejszej w historii gry na iPhone’a/iPada, trafił właśnie do App Store. W drugiej części Wściekłych Ptaków znajdziemy dwuetapowe poziomy, nowe, “spektakularne” czary i mocno odświeżoną grafikę. Są też oczywiście nowe ptaki i świnie. Jest też miejsce zwane Areną, na którym gracze z całego świata mogą się pojedynkować online.
Angry Birds 2 jest bezpłatna, wewnątrz aplikacji znajdziemy jednak oczywiście okazję do wydania “kilku groszy”.
Mieszkasz w Krakowie albo bywasz tu często? Co roku pochłania Cię na całego niebywała atmosfera Festiwalu Kultury Żydowskiej? Myślisz, że Kazimierz to tylko zapiekanki, pijani Eresmusowcy i tańce przy muzyce klezmerskiej raz do roku? Wesprzyj projekt Kazimir – aplikacji-przewodnika po dawnej krakowskiej dzielnicy żydowskiej, a dowiesz się, jak bardzo jesteś w błędzie.
Nie trwało to długo: Comex, znany haker i autor popularnego narzędzia JailbreakMe, opublikował wideo pokazujące zhakowanego Apple Watch, który wyświetla stronę startową Google.
Apple obniżył właśnie ceny 19 popularnych aplikacji typu productivity. Nie wiadomo, ile potrwa promocja, więc jeśli interesuje Was zwiększenie swojej wydajności, nie zwlekajcie długo.
Fot: Iwona & Wojtek Pietrusiewicz
A jednak napiszę!
Nie widziałem potrzeby pisania o aplikacji-albumie Odkrywamy: Londyn Iwony i Wojtka Pietrusiewiczów, bo ich zdjęcia nie za bardzo mi się podobają (poza świetną fotką pelikanów; powyżej), ale przeczytałem wywiad z Wojtkiem na Spider’s Web, komentarze pod nim i zmieniłem zdanie.
Nie chcę pisać o hejcie, bo to już nudne. Chcę napisać o pasji. Chcę napisać o kreatywności. O pracowitości. Ambicji. O tym, że coś się komuś chce.
Tak się już porobiło w naszym zglobalizowanym świecie, że Polacy częściej fotografują mroźną, niedostępną Patagonię czy dzikie zakątki Amazonii niż własne podwórko, ot, choćby Puszczę Białowieską, najstarszy przecież las w Europie.
Z tego powodu świetnie znamy na przykład stan uzębienia pewnego indonezyjskiego makaka, ale gdyby nie reklamy “jednego z popularnych producentów piwa”, słabo orientowalibyśmy się w ogóle, jak wygląda żyjący nieopodal nas żubr (żubroń nie występuje w reklamach i kto o nim słyszał?).
Mailbox, popularna aplikacja mailowa, która rok temu przebojem wdarła się do milionów iPhone’ów na całym świecie (a potem do iPadów), właśnie została zaktualizowana do wersji 2.1 i jest już dostępna w języku polskim.
