Już w piątek polska premiera dwóch z trzech nowych iPhone’ów – XS i XS Max. Czym się różnią? Którego wybrać? Czy opłaca się przesiąść z iPhone’a X czy tylko z wcześniejszych modeli? A może najbardziej opłaca się poczekać miesiąc na najtańszego z całej trójki iPhone’a XR?
W nowym wideo na naszym kanale Youtube Kacper opowiada czym różnią się tegoroczne iPhone’y, co – miejmy nadzieję – pomoże Wam podjąć decyzję: na którego się zdecydować?
Najnowsze badania Counterpoint pokazują, jak bardzo Apple zdominowało rynek smartfonów premium. Za takie najczęściej uważa się smartfony kosztujące powyżej 400 dolarów i taki właśnie próg przyjęło Counterpoit.
Apple kontroluje aż 43% tego rynku. A w najważniejszym dla siebie segmencie $800+, w którym mieszczą się flagowce firmy – aż 88% rynku. Czyli w zasadzie nie ma konkurencji.
Wszystkie trzy najnowsze flagowce Apple – iPhone XS, XS Max oraz XR – są wyposażone w najnowszy procesor stworzony w Cupertino – sześciordzeniowy A12 Bionic w technologii 7 nm. Jak każdy nowy chip w iPhonie jest on bardziej wydajny od poprzednika – według Apple, CPU w układzie A12 jest do 15% szybszy niż w A11, a GPU – nawet do 50% szybszy.
Do tego A12 posiada ośmiordzeniowy chip z systemem neuronowym, który może wykonywać do 5 bilionów operacji na sekundę i umożliwia nauczanie maszynowe w czasie rzeczywistym
Autor kanału EverythingApplePro porównał szybkość iPhone’a XS Max z procesorem A12 Bionic z iPhonem X wyposażonym w chip A11 Bionic.
Po wrześniowej konferencji na Apple spadła fala krytyki za to, że do nowych iPhone’ów wciąż dołączana jest stara, 5-watowa ładowarka. Androidowa konkurencja chwali się coraz szybszym ładowniem, pojawiają się pierwsze smartfony z Quick Charge 4+, iPhone’y od zeszłego roku posiada wsparcie dla szybkiego ładowania USB-C PD, na rynku jest dostępnych mnóstwo niedrogich, szybkich ładowarek, a tymczasem w pudełku z kosztującym 7 tys. zł iPhonem wciąż dostajemy stary, wolny zasilacz.
WTF?
Dzisiaj w Polsce ruszyła przedsprzedaż iPhone’a XS i XS Max oraz Apple Watch Series 4, które będą oficjalnie dostępne od następnego piątku, 28 września. Nowe telefony można zamawiać między innymi u autoryzowanych sprzedawców – iDream i Cortland.
Z przedsprzedażą wystartowali też polscy operatorzy – Play i T-Mobile.
Dzisiaj po północy ruszyła w Polsce przedsprzedaż iPhone’a XS, XS Max i Apple Watch Series 4, których oficjalna premiera w naszym kraju zaplanowana jest na przyszły piątek, 28 września.
Wystająca z obudowy tylna kamera nowego iPhone’a XS ma co prawda taka samą grubość co kamera iPhone’a X, ale okazuje się, że jest minimalnie dłuższa i szersza. Może to powodować, że nie wszystkie etui do zeszłorocznego “iksa” będą pasować do jego następcy.
Apple nigdy nie podaje dokładnej pojemności baterii w iPhone’ach. Żeby ją poznać, zazwyczaj musimy czekać, aż nowe modele zostaną rozebrane przez iFixit. Czasem jednak dowiadujemy się tego z innych źródeł – tak też się stało w tym roku, bo taka informacja pojawiła się na stronie chińskiej agencji TENAA, zajmującej się wydawaniem certyfikatów dla urządzeń telekomunikacyjnych.
Wszystkie nowe iPhone’y – Xs, Xs Max i Xr – posiadają funkcjonalność dual SIM, co oznacza, że mogą jednocześnie działać z dwiema kartami SIM: jedną fizyczną (nano-SIM) oraz jedną elektroniczną – eSIM (modele z miejscem na dwie fizyczne karty SIM będą sprzedawane jedynie w Chinach). Okazuje się jednak, że dual SIM nie będzie dostępne w tegorocznych iPhone’ach już od dnia ich premiery. A przynamniej nie od dnia premiery modeli Xs i Xs Max, czyli 21 września.
W ogłoszonym na początku września konkursie pytaliśmy Was o nazwy wszystkich nowych iPhone’ów. W tym roku były one wyjątkowe trudne do przewidzenia, ale w końcu poradziliście sobie – nie da się ukryć, że pomogły Wam przecieki: bezpośrednio ze strony Apple (skąd wyciekła nazwa “iPhone Xs”), podane przez 9to5Mac i BGR (“iPhone Xs Max”) czy Venture Beat (“iPhone Xr”).
