Wiele osób jest zachwyconych iPhonem 7 i zamierza go kupić już w dniu polskiej premiery, ale spora część użytkowników ma duże wątpliwości: czy warto przesiadać się na “siódemkę” z iPhone’a 6s? Dla posiadaczy starszych modeli lub dla osób nie posiadających iPhone’a w ogóle właśnie teraz może być odpowiedni moment do zakupu zeszłorocznego modelu, którego ceny dodatkowo spadły.
porównanie
Galaxy Note 7, który właśnie pojawił się na rynku, specyfikacją techniczną bije na głowę zeszłorocznego iPhone’a 6s: ma dwa razy więcej RAM i procesor z czterema lub nawet ośmioma rdzeniami (w zależności od wersji), przy którym dwa marne rdzenie w procesorze iPhone’a prezentują się bardzo ubogo. Ale nie od dziś wiemy, że porównywanie urządzeń na papierze nie ma najmniejszego sensu – zdecydowanie lepiej bezpośrednio porównać je w akcji. Tak właśnie zrobił youtuber David Rahimi z kanału PhoneBuff: w teście szybkości działania aplikacji, iPhone 6s okazał się zdecydowanie lepszy od Note 7 (mało tego, wygrał z nim z dużo większą przewagą, niż miał nad innymi smartfonami).
Warto dodać, że w testach wykonywanych przez PhoneBuff, iPhone 6s nie został pokonany jeszcze przez żaden inny topowy smartfon: wygrał już m.in. z Galaxy S7, Note 5, OnePlus 3, LG G5, Nexus 6P i Moto Z.
“Cieńszy, lżejszy i szybszy od MacBooka!”, “Pogromca MacBooka!” – krzyczą dzisiaj nagłówki wielu spośród największych blogów technologicznych. Co wywołało taką ekscytację? Zaprezentowany właśnie najnowszy ultrabook Asusa – ZenBook 3 (UX390).
Trzeba przyznać, że nowy ZenBook to świetny produkt, który z pewnością będzie groźnym konkurentem dla MacBooka. Ale po bliższym przyjrzeniu się sprawie i porównaniu obu komputerów wyraźnie widać, że zachwyty nad nowym produktem Asusa są mocno przesadzone.
Porównywaliśmy już iPhone’a SE do flagowego modelu 6s, teraz sprawdźmy, jak nowy 4-calowiec wygląda na tle iPhone’a 6, który jest obecny na rynku już półtora roku.
Przewaga iPhone’a SE tkwi na pewno w szybszym procesorze, dwukrotnie większej ilości RAM i lepszej kamerze. iPhone 6 może być z kolei tańszą od 6s alternatywą dla tych, którzy potrzebują/wolą większy ekran.
9,7-calowy iPad Pro jest w dużej mierze mniejszą wersją modelu 12,9-calowego, ale wiemy, że oprócz rozmiaru ekranu, tablety te różnią się kilkoma innymi elementami: mniejszy Pro ma lepszą kamerę, ale za to mniej RAMu i odrobinę wolniejszy procesor.
Ale jak nowy Pro wygląda w porównaniu z iPadem Air 2, którego ceny zostały w poniedziałek nieznacznie obniżone? Czy jeśli chcemy kupić 9,7-calowego iPada, to opłaca się zainwestować w Pro, czy jest to właśnie dobry moment na zakup iPada Air 2?
Pisaliśmy już o teście szybkości topowych smartfonów, w którym bezkonkurencyjny okazał się iPhone 6s Plus, pokonując między innymi najnowsze dzieło Samsunga – Galaxy S7 Edge. Wczoraj na Twitterze Phil Shiller wspomniał o kolejnym teście prędkości, w którym bezpośrednio zmierzyły się flagowce Apple i Samsunga.
Jeszcze raz dowiedziono, jak wielkie znaczenie ma harmonijne współgranie software’u z hardwarem, z którego słynie firma z Cupertino. Ośmiordzeniowy procesor i 4 GB RAM w Galaxy S7 Edge działającym na Androidzie Marshmallow 6.0.1 nie wystarczyły do pokonania działającego na iOS 9.2.1 iPhone’a 6s Plus z dwurdzeniowym procesorem i 2 GB RAM.
Jako fani sprzętu Apple dobrze wiemy, że porównywanie konkurencyjnych urządzeń jedynie na podstawie specyfikacji technicznej nie ma najmniejszego sensu, ale dobrze, jeśli raz na jakiś czas dodatkowo przypomni nam o tym jakiś wymowny test. Na przykład taki, jaki przeprowadził Youtuber Jerome Ortega, który porównał szybkość działania czterech topowych smartfonów:
- iPhone 6s Plus (2 GB RAM, dwurdzeniowy procesor)
- Samsung Galaxy S7 Edge (4 GB RAM, ośmiordzeniowy procesor)
- Google Nexus 6P (3 GB RAM, ośmiordzeniowy procesor)
- Motorola Moto X Pure Edition (3 GB RAM, ośmiordzeniowy procesor)