Najnowsze informacje wskazują, że Apple – pomimo wyższych kosztów produkcji – podobno jednak nie zwiększy ceny bazowego iPhone 14, by zniwelować efekty spowolnienia gospodarczego oraz globalnie malejącej sprzedaży smartfonów.
Czytaj dalej…
cena
Znany leaker udostępnił na Twitterze ceny, jakie Apple rzekomo rozważa dla wszystkich czterech modeli tegorocznego iPhone’a 14. Dla osób myślących o zakupie iPhone’a 14 mamy dobre informacje, natomiast dla użytkowników planujących zakup iPhone’a 14 Pro lub iPhone’a 14 Pro Max będą to nienajlepsze wieści.
Ceny iPhone’ów 8 i 8 Plus są wyższe od cen zeszłorocznych modeli: w USA o 30 – 50 dol., w Polsce jedynie o 30 – 130 zł. Według firmy analitycznej IHS Markit, powodem są droższe części do nowych smartfonów z Cupertino.
Z wyliczeń IHS wynika, że wszystkie części do 4,7- calowego iPhone’a 8 (64 GB) kosztują 247,51 dol., czyli 10 dolarów więcej niż do iPhone’a 7 (32 GB).
Po wtorkowej konkurencji Apple obniżyło nie tylko ceny iPhone’a 7 i 7 Plus, ale również wszystkich pozostałych starszych modeli. W ślad za Apple poszli resellerzy, u których można kupić jeszcze taniej. Tylko u nich można też dostać czerwonego iPhone’a 7/Plus (ten model zniknął ze strony Apple).
W związku z wprowadzeniem iPhone’a 8, 8 Plus i iPhone’a X, Apple obniżyło o ponad 600 zł ceny zeszłorocznych modeli – iPhone’a 7 i 7 Plus. Wycofało też wersje 256 GB. Tak jak inne modele, iPhone w kolorze onyksu jest teraz dostępny również w wersji 32 GB.
Czy iPhone 8 dostępny będzie jeszcze w tym roku? Ile będzie kosztować oraz czy znajdzie się w nim jeszcze Touch ID? Na tym zastanawiamy się w szesnastym odcinku ThinkApple Podcast, przy okazji po raz pierwszy zapraszając do rozmowy nowego członka naszej redakcji – Marcina.
Wydany kilka dni temu przez Apple album “Designed by Apple in California” nie jest dostępny w Polsce, więc trzeba się trochę natrudzić żeby go zdobyć. No i – jak wiemy – nie jest tani. Na szczęście w sieci pojawiła się pierwsza pełna prezentacja książki, strona po stronie, dająca nam szansę przyjrzeć się całemu albumowi.
Krótko i konkretnie – proszę, przestańcie wypisywać, że Apple zrobiło książkę dla kasy. Żeby “ściągnąć hajs” z głupich owieczek. “Z zachłanności”. “Bo im ciągle za mało pieniędzy”. Dla “szybkich zysków małym kosztem”. “Dokładnie tak samo jak z PRZEJŚCIÓWKAMI”!
To bzdura.
Czuję się lekko zażenowany, że w ogóle muszę takie rzeczy wyjaśniać. Ale co zrobić.
Zajrzyjcie w sprawozdanie finansowe Apple. Jaki procent dochodów stanowią przejściówki? PROCENT??? Bez jaj. Promil? Też gruba przesada. Może za zyski z adapterów posadzą kilka drzewek wokół nowego kampusu. A za to, co zarobią na książce, zespół Ive’a pójdzie na dobrą kolację.
Jeśli tak jak ja uważasz, że trudno sobie wyobrazić Święta bez prezentu w postaci książki, to w tym roku możesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – obdarować siebie lub bliskich książką, która jest jednocześnie produktem Apple (niestety, jak zawsze w przypadku Apple – drogim produktem). Firma z Cupertino wprowadziła dzisiaj do swojej oferty książkę, a właściwie album zatytułowany “Designed by Apple in California”, prezentujący historię ostatnich 20 lat projektowania swoich produktów.