Wiarygodny analityk Ming-Chi Kuo już dwukrotnie informował (tu i tu), że w przyszłym roku Apple zamierza wrócić do szklanej konstrukcji iPhone’a. Wczoraj te doniesienia potwierdził Allen Horng, szef firmy Catcher Technology, produkującej metalowe obudowy do obecnych modeli iPhone’a.
Podczas dorocznego spotkania udziałowców firmy, Horng miał powiedzieć, że przyszłoroczny iPhone (8?) będzie posiadał szklaną obudowę. Tak, jak w iPhonie 4 i 4S, wykonane ze szkła przedni i tylny panel mają być połączone metalową ramą, która będzie wymagała zaawansowanej technologicznie obróbki i “nie będzie tania”.
Co ciekawe, według Hornga, tylko jeden z przyszłorocznych modeli iPhone’a będzie miał jednak właśnie taką konstrukcję. Szef Catcher Technology nie wie, czy będzie to model 4,7- czy 5,5-calowy (zakładając, że Apple pozostanie przy obecnych rozmiarach wyświetlaczy).
Zdaniem analityka Ming-Chi Kuo, Apple nie obawia się zastosowania szklanej, teoretycznie mniej wytrzymałej na upadki i uderzenia obudowy, bo ma już pewne doświadczenie z użyciem szkła w konstrukcji iPhone’a, a dodatkowo szklane obudowy wykonane z zastosowaniem najnowszych technologii są z powodzeniem wykorzystywane przez innych producentów smartfonów.
Według Kuo, szklany iPhone nie będzie też cięższy od aluminiowego, bo różnicę w wadze materiałów wykorzystanych do produkcji obudowy zrekompensuje nowy, lżejszy wyświetlacz AMOLED.
Kuo prognozował też, że w 2017 r. Apple wprowadzi na rynek 5,8-calowego iPhone’a, który może całkowicie zastąpić model 5,5-calowy. Pojawienie się 5,8-calowego iPhone’a przewiduje też tajwański serwis Digitimes.
Więcej o przyszłorocznym iPhonie:
Podłącz się do nas na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Nikkei, za AppleInsider