W najnowszej nocie dla inwestorów analityk Ming-Chi Kuo twierdzi, że tegoroczny 12-calowy MacBook będzie dostępny również w opcji 16 GB RAM (obecnie jest to maksymalnie 8 GB), a nowe modele 15-calowego MacBooka Pro będą wyposażone w 32 GB RAM (obecnie – 16 GB). Premiera MacBooka spodziewana jest wiosną (kwiecień/maj), a nowych Pro w drugiej połowie roku (zdaniem analityka, masowa produkcja może się zacząć już w lipcu).
Według Kuo, tegoroczne laptopy od Apple zachowają ten sam dizajn, co poprzednie modele. Zmiany mają się pojawić wewnątrz obudowy: firma z Cupertino ma przede wszystkim wyposażyć swoje komputery w procesory Intela najnowszej generacji – Kaby Lake.
Apple nie zastosowało 32 GB RAM w najnowszych MacBookach Pro (2016) ze względu na obawy o długość pracy baterii – użyte w nich procesory Skylake nie wspierają energooszczędnej pamięci LPDDR4. Nie wspierają jej też wszystkie warianty procesorów Kaby Lake, więc zdaniem Kuo, Apple zastosuje w jednym z 15-calowych modeli procesory z serii używanej wcześniej w stacjonarnych Macach, co pozwoli na dodanie 32 GB RAM bez zmniejszenia czasu pracy na jednym ładowaniu.
Analityk przewiduje, że Apple może obniżyć cenę 13-calowego MacBooka Pro bez Touch Bara, który może zaproponować użytkownikom jako alternatywę dla MacBooka Air, którego produkcja powili się kończy.
Kuo dodał też, że sprzedaż MacBooka Pro z Touch Barem jest “lepsza niż się spodziewano” i Apple zwiększyło jego produkcję o 50%.
Pod koniec grudnia Tim Cook zdradził, że Apple nie porzuciło komputerów stacjonarnych i ma w planach wprowadzenie na rynek nowych modeli stacjonarnych Maców. Prawie na pewno zobaczymy nowego iMaca, być może nowy model Maca Pro, ale raczej nie powinniśmy się spodziewać nowego Maca mini.
Przeczytaj też: Przejściówki i innowacja, czyli czego nie rozumieją krzykacze
Posłuchaj najnowszego odcinka ThinkApple Podcast: Wszystkie nowości od Apple, których spodziewamy się w 2017 r.
Więcej o MacBookach:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Apple Insider