Evan Blass zamieścił dzisiaj na Twitterze render, który prawdopodobnie jest oficjalnym “zdjęciem” prasowym nowego flagowca Samsunga – Galaxy S8. Zgodnie z wieloma wcześniejszymi przeciekami, z przedniego panelu zniknął przycisk home, boczne ramki są minimalne, ale na górze i na dole ekran nie rozciąga się do krawędzi obudowy: w jej górnej części umieszczono kamerę, głośnik i skaner tęczówki, a dolna zachowała tą sama wielkość – dla symetrii, być może też dla wygody użytkowania.
Przycisk power znajduje się z boku obudowy po prawej stronie, po lewej umieszczono przyciski regulacji głośności oraz dodatkowy przycisk, którym prawdopodobnie będzie się aktywowało asystenta głosowego – Bixby.
Czy Apple zrobi to lepiej? Podobno marzeniem Jony’ego Ive’a jest od dawna iPhone, którego cały przedni panel jest po prostu taflą szkła, czyli telefon z ekranem edge-to-edge.
Nie ma wątpliwość, że do stworzenia takiego smartfona dąży wielu innych producentów. Ale czy jest to w ogóle możliwe? Apple posiada wiele patentów na umieszczenie w ekranie lub pod nim wszystkich elementów, które obecnie znajdują się z przodu obudowy – Touch ID, głośnik, kamera, czujnik zbliżeniowy i czujnik oświetlenia zewnętrznego. Ale patenty tu nie wystarczą – pytanie, czy technologia pozwala już na zastosowanie ich w praktyce.
Przekonamy się we wrześniu, kiedy spodziewana jest premiera iPhone’a 8/X (oraz modeli 7s i 7s Plus).
Premiera Samsunga galaxy S8 odbędzie się natomiast już 29 marca. Telefon ma mieć procesor Exynos 9 wyprodukowany w technologii 10-nanometrów, 4 GB RAM, tylną kamerę 12 MP, przednią – 8 MP, 64 GB pamięci wewnętrznej oraz skaner tęczówki. Ekran będzie miał najprawdopodobniej przekątną 5,8-cala.
Zobacz też: Czy tak będzie wyglądał iPhone 8?
Przeczytaj też:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Evan Blass