W każdym tygodniu staram się dla Was przygotować jedną, mniej znaną aplikację, która moim zdaniem powinna przypaść Wam do gustu. Oczywiście nie będę się oszukiwał, że ściągniecie każdy program, który tu opisuję. Większość aplikacji jest kierowana naprzemiennie do różnych grup odbiorców. W tym tygodniu przygotowałem aplikację, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom kart lojalnościowych.
Jakiś rok temu StoCard był dość popularną aplikacja do zarządzania wszystkimi naszymi kartami lojalnościowymi. Niestety od jakiegoś czasu niewiele się o niej mówi, przez co wiele osób nie ma pojęcia o jej istnieniu.
StoCard służy do zebrania wszystkich naszych fizycznych kart lojalnościowych w jedno cyfrowe miejsce. Ja osobiście nie mam ich zbyt wiele, ale znam osoby, które potrafią mieć takich kart co najmniej dziesięć i z chęcią wyrzuciliby je z portfela. Migracja naszych analogowych kart do aplikacji jest niezwykle prosta – wystarczy z listy dostępnych partnerów wybrać interesującą nas sieciówkę, zeskanować kod kreskowy z karty i tyle.
Jeśli z jakichś powodów nie uda nam się znaleźć pożądanej sieciówki lub sklepu, wybieramy opcję „inna karta”, skanujemy ją i wprowadzamy nazwę sklepu ręcznie. Ale szczerze mówiąc wątpię, czy uda Wam się znaleźć jakąś lojalnościówke, której nie ma w tej aplikacji.
Po zeskanowaniu wszystkich naszych kart, możemy ceremonialnie i z wielką satysfakcją cisnąć nimi w kąt i odchudzić nasz portfel, do którego od dziś będziemy mogli wkładać jeszcze więcej gotówki. Od teraz, kiedy znajdziemy się w sklepie, w którym będziemy chcieli użyć naszej karty, wystarczy włączyć aplikację, wybrać odpowiednią kartę i pozwolić kasjerce lub kasjerowi ją zeskanować.
Jeśli posiadamy Apple Watcha, nie musimy nawet wyciągać telefonu – StoCard posiada również aplikację na to urządzenie.
Prócz opisanych przez mnie funkcjonalności, w aplikacji znajdują się jeszcze mobilne gazetki sklepów, takich jak Biedronka, Tesco czy Super-Pharm. Mnie osobiście to nie pociąga, ale już widzę oczyma wyobraźni jak moja znajoma (nie powiem która) przewija je w celu nauczenia się wszystkich cen na pamięć, by później móc zaplanować dokładną trasę zakupową i zamęczyć swojego biednego męża (trzym się bracie!) kilkugodzinną wycieczką.
Aplikację StoCard możecie ściągnąć za darmo z AppStore.
Poprzednio polecaliśmy:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.