Analitycy firmy UBS twierdzą, że iPhone 8 (X/Edition), którego premiera już za tydzień, będzie nieco tańszy, niż się spekuluje – większość komentatorów uważa, że nowy flagowiec z Cupertino nie będzie tańszy niż tysiąc dolarów, mówiono nawet o sumach rzędu 1200-1500 dol. Jednak według ekspertów UBS, najbardziej prawdopodobna cena za podstawowy model to około 900 dolarów.
Argumentują oni, że Apple nie ma w zwyczaju sprzedawać swoich nowych modeli drożej, lub dużo drożej, niż robi to konkurencja, zwłaszcza Samsung. iPhone 7 kosztował mniej więcej tyle, co Galaxy S7 (∼650 dol.), iPhone 7 Plus (769 dol.) był tańszy niż Galaxy Note 7 (∼850 dol.).
Analitycy uważają, że w tym roku iPhone 8 będzie z pewnością droższy niż Galaxy S8 (∼750 dol.), prawdopodobnie nieco droższy niż Galaxy S8+ (∼850 dol.), ale za to tańszy niż Note8 (∼930 dol.). Dlatego stawiają na cenę około 900 dol.
Chodzi oczywiście o podstawowy model 64 GB. Według UBS, iPhone 8 będzie dostępny tylko w dwóch wersjach – 64 GB i 256 GB. Takie same informacje podawał kiedyś Ming-Chi Kuo, ale ostatnio słyszeliśmy też o możliwości pojawiania się nowego flagowca z Cupertino w wersjach 64/256/512 GB.
Ankieta: ile pamięci powinien mieć iPhone 7s/8?
O wszystkim przekonamy się już 12 września. Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji z konferencji Apple.
Więcej o iPhonie 8 (X/Edition):
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Business Insider