Według najnowszych doniesień EverythingApplePro, tegoroczne iPhone’y 12 z linii Pro otrzymają wyświetlacz o wysokiej częstotliwości odświeżania równej 120 herców i większą baterię, która zapewni temu wyświetlaczowi odpowiednio długi czas działania na jednym ładowaniu. Ulepszone mają też zostać system rozpoznawania twarzy Face ID oraz tylna kamera.
Najnowsze informacje pochodzące od mającego świetne kontakty w Cupertino dewelopera Maxa Weinbacha, a przekazane na kanale EverythingApplePro, potwierdzają wcześniejsze doniesienia o tym, że iPhone’y 12 Pro i 12 Pro Max otrzymają wyświetlacze ProMotion Display.
Tego typu ekrany możecie znaleźć w iPadach Pro, a cechuje je wysoka częstotliwość odświeżania równa 120 Hz, zapewniająca znacznie większą responsywność ekranu, co przekłada się na jego płynniejsze działanie (widoczne np. przy scrollowaniu).
iPhone’y 12 z linii Pro, podobnie jak obecne iPady Pro, będą automatycznie przełączały częstotliwość odświeżania między 60 Hz a 120 Hz, w zależności od potrzeb i rodzaju wyświetlanych na ekranie treści. Automatyzacja ta ma zapewnić jak najdłuższą prace smartfonów na jednym ładowaniu baterii.
Oczywiście praca ekranu w trybie 120 Hz bardziej drenuje baterię, dlatego najnowsze flagowce mają posiadać ogniwa o nieco zwiększonej pojemności – z przecieków wynika, że 6,7-calowy iPhone 12 Pro Max będzie posiadał baterię 4400 mAh (vs. 3969 mAh w 6,5-calowym iPhonie 11 Pro Max).
Kolejną nowością w iPhone’ach 12 oraz 12 Pro/Max ma być ulepszony system rozpoznawania twarzy – Face ID ma obsługiwać szerszy kąt działania kamer, dzięki czemu odblokowanie iPhone’a będzie możliwe przy różnych ustawieniach telefonu w stosunku do twarzy użytkownika.
Jak wiadomo, iPhone’y 12 Pro mają otrzymać nowe aparaty oraz sensor LIDAR, który ostatnio trafił do iPada Pro.
Nowe kamery mają oferować podwyższoną jakość zdjęć robionych w warunkach słabego oświetlenia, lepszą stabilizację obrazu oraz szybszy autofocus. Ulepszona ma zostać także funkcja HDR, w której zredukowany zostanie szum występujący na ciemnych zdjęciach.
Kolejne ulepszenia związane są z trybem portretowym, który będzie teraz wykorzystywał wspomniany skaner LIDAR do precyzyjnego wyodrębnienia fotografowanych postaci z tła.
Zwiększony ma także zostać zakres optycznego zoomu teleobiektywu, który będzie oferował powiększenia do 3x (iPhone 11 oferuje dwukrotny zoom optyczny).
iPhone’y 12 miały być hitem już jakiś czas temu, kiedy jeszcze nie znaliśmy połowy z nowości, które najprawdopodobniej do nich trafią.
Teraz można już spokojnie powiedzieć, że będą to najlepsze (i najprawdopodobniej też najładniejsze) iPhone’y w historii. Przekonamy się już jesienią, kiedy spodziewana jest ich premiera.