Kilka godzin po tym, gdy napisaliśmy, że w pudełku z iPhonem 12 może znaleźć się szybsza ładowarka o mocy 20 W, pojawił się kolejny raport z dość sensacyjną, całkowicie odmienną informacją – w zestawie z iPhonem 12 nie będzie żadnej ładowarki!
Autorami raportu są analitycy firmy Barclays, którzy informacje pozyskują bezpośrednio z azjatyckiego łańcucha dostaw Apple. Potwierdzają oni wcześniejsze doniesienia, że iPhone 12 będzie sprzedawany bez słuchawek EarPods. Jednak według nich, w pudełku z nowym flagowcem nie znajdziemy też ładowarki. Do zestawu ma być dodawany jedynie kabel Lightning – USB-C.
To dość zaskakująca informacja. W tym roku raczej nie zobaczymy jeszcze całkowicie bezprzewodowego iPhone’a – bez żadnego portu (taki model jest podobno planowany najwcześniej na 2021 r.), więc osoby, które kupią iPhone’a 12 i nie mają w domu żadnej ładowarki, musiałyby ją dokupić ponosząc dodatkowy koszt. Nietrudno przewidzieć, jak zostałoby to odebrane nie tylko przez fanów Apple, ale też przez cały świat tech.
Jedno z możliwych wyjaśnień może być takie, że jest to ruch podyktowany względami ekologicznymi – Apple znacznie ograniczyłoby ilość produkowanego plastiku. Inne możliwe wyjaśnienie – przed planowanym stworzeniem całkowicie bezprzewodowego iPhone’a Apple próbuje przekonać użytkowników do przyzwyczajenia się do ładowania bezprzewodowego. Tym bardziej, że mocno pracuje nad wprowadzeniem na rynek maty ładującej AirPower.
Byłby to ruch podobny do wycofania z pudełka słuchawek EarPods, w celu przekonania użytkowników do zakupu i używania bezprzewodowych AirPodsów.
Oczywiście nie wiemy, czy informacje podawane przez analityków Barclays się sprawdzą. Przecież jeszcze rano wydawało się, że w pudełku z iPhonem 12 możemy znaleźć szybszą, 20-watową ładowarkę.
Jeśli jednak potwierdzą się informacje o braku ładowarki w zestawie z nowymi flagowcami, nowa ładowarka o mocy 20 W może być sprzedawana oddzielnie. Obecny, 18-watowy zasilacz od Apple kosztuje 149 zł, a stary, 5-watowy kupimy za 89 zł.
Z informacji zdobytych przez analityków wynika też, że produkcja niektórych modeli iPhone’a 12 jest opóźniona o 4-6 tygodni. Według nich, Apple zaprezentuje je tradycyjnie we wrześniu, ale nie wszystkie modele trafią od razu do sprzedaży.