Wygląda na to, że powszechny trend kopiowania rozwiązań Apple przez konkurencję wzniesie się niedługo na zupełnie nowy poziom – jak podaje południowokoreańska strona ETnews, już w przyszłym roku Samsung, śladami firmy z Cupertino, usunie ładowarkę z pudełek niektórych swoich smartfonów.
Choć wiadomość o prawdopodobnym usunięciu przez Apple ładowarki z pudełka iPhone’a 12 spotkała się z mieszanymi, ale w większości negatywnymi reakcjami użytkowników, konkurencja i tak postanowiła ten ruch skopiować. ETnews w swoim raporcie pisze, że Samsung rozważa, żeby od przyszłego roku do pudełek z niektórymi modelami swoich smartfonów nie dodawać ładowarki.
Taki krok ma być podyktowany względami ekonomicznymi oraz faktem dużej dostępności ładowarek i tego, że każdy w domu ma ich przynajmniej kilka. Z pewnością dużą rolę grają tu także względy ekologiczne.
Wydaje się, że Apple wyznaczy kolejny trend. W 1998 firma z Cupertino jako pierwsza usunęła stację dyskietek z komputerów iMac. Po pewnym czasie stacje dyskietek zaczęły znikać z komputerów konkurencji.
W 2012 podobny los spotkał napędy CD/DVD, a w 2016 r., wraz z premierą iPhone’a 7, Apple pozbyło się gniazda słuchawkowego minijack.
Konkurencja skopiowała i ten ruch – niedługo potem z gniazda minijack zaczęli rezygnować kolejni producenci smartfonów, w tym Samsung w przypadku niektórych modeli. Pamiętamy też, jak szybko cały świat skopiował notcha.
W najbliższych latach zobaczymy ilu producentów pójdzie w ślady Apple i również zrezygnuje z dodawania ładowarki do swoich smartfonów.