Apple ogłosiło wczoraj rekordowe wyniki finansowe za drugi kwartał 2021 r. Produkty firmy z Cupertino świetnie sprzedawały się na całym świecie, bijąc rekordy sprzedaży w wielu regionach geograficznych i poszczególnych krajach. Jednym z nich była Polska, o czym poinformował Tim Cook podczas wczorajszej telekonferencji.
Tim Cook wymienił Polską w gronie „krajów rozwijających się”, które osiągnęły rekordowy przychody ze sprzedaży produktów Apple w drugim kwartale bieżącego roku. Był to najlepszy drugi kwartał w historii sprzedaży sprzętu z nadgryzionym jabłkiem w Polsce.
Jakie produkty cieszyły się największą popularnością w naszym kraju? Szczegółów oczywiście nie znamy, ale najprawdopodobniej te, które najchętniej kupowano na całym świecie – iPhone’y 12, MacBooki z chipem M1 oraz iMac 24”, najnowsze iPady Pro, czy słuchawki AirPods. Nie można też zapominać o usługach (m.in. Apple Music, Apple TV+, iCloud, Apple Arcade), które globalnie w ubiegłym kwartale zanotowały najlepszy wynik w historii (+33% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku).
To nie pierwszy raz, kiedy Apple wymienia Polskę jako kraj, w którym świetnie sprzedają się ich produkty. Po raz pierwszy firma wspominała o naszym kraju w tym kontekście w 2019 r., a przed rokiem Tim Cook podczas telekonferencji wspomniał o Polsce aż trzykrotnie (kwartalny rekord przychodów, najwyższa w historii sprzedaż iPhone’a, wzrost sprzedaży iPada). Szef Apple nazwał wtedy Polskę “jednym z kluczowych dla Apple rynków rozwijających się”.
Czy to wszystko przełoży się na większe zaangażowanie Apple w Polsce, np. na powstanie w naszym kraju pierwszego Apple Store, większą dostępność usług (jak Apple News czy Apple Card), czy przyspieszy prace nad polską Siri? Czas pokaże – na razie nie mamy podstaw, żeby twierdzić, że w najbliższym czasie coś się w tym temacie zmieni (no, może poza Siri PL).