Apple udostępniło właśnie swoją świąteczną reklamę zatytułowaną “Święta Frankiego” – klasyczny wyciskacz łez z przesłaniem “otwórz swoje serce dla wszystkich”. Ale może prawdziwym przesłaniem klipu jest to, że nawet zamieszkałe za siedmioma górami i za siedmioma lasami potwory (o miękkim sercu) używają iPhone’ów…? I to najnowszych modeli!
Wiadomości
Krótko i konkretnie – proszę, przestańcie wypisywać, że Apple zrobiło książkę dla kasy. Żeby “ściągnąć hajs” z głupich owieczek. “Z zachłanności”. “Bo im ciągle za mało pieniędzy”. Dla “szybkich zysków małym kosztem”. “Dokładnie tak samo jak z PRZEJŚCIÓWKAMI”!
To bzdura.
Czuję się lekko zażenowany, że w ogóle muszę takie rzeczy wyjaśniać. Ale co zrobić.
Zajrzyjcie w sprawozdanie finansowe Apple. Jaki procent dochodów stanowią przejściówki? PROCENT??? Bez jaj. Promil? Też gruba przesada. Może za zyski z adapterów posadzą kilka drzewek wokół nowego kampusu. A za to, co zarobią na książce, zespół Ive’a pójdzie na dobrą kolację.
Czy zwycięstwo Donalda-ksenofoba-rasisty-seksisty-bezczelnego-kłamcy-Trumpa będzie miało jakiekolwiek znaczenie dla Apple? Nie musi, ale może, bo przecież mówimy o przywódcy największego światowego mocarstwa i największej na świecie firmie, której w dodatku owe mocarstwo jest ojczyzną. W tej chwili trudno odgadnąć przyszłe ruchy Trumpa (a tym bardziej ocenić ich konsekwencje), bo to dość nieprzewidywalny gość, ale w ostatnim czasie drogi firmy z Cupertino i nowego prezydenta USA kilkukrotnie się przecięły.
Wczoraj wieczorem Tim Cook wysłał do wszystkich pracowników maila, w którym odnosi się do sytuacji powstałej po zakończonej zwycięstwem Donalda Trumpa kampanii prezydenckiej. Szef Apple przypomina o wartościach, które są ważne dla firmy z Cupertino i apeluje o jedność.
Pełna treść maila:
Apple ogłasza wyniki finansowe za 4 kwartał 2016 roku – odnotowuje pierwszy spadek rocznych przychodów od 15 lat

Apple udostępniło właśnie wyniki finansowe za czwarty kwartał fiskalny, czyli trzeci kwartał kalendarzowy bieżącego roku. Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach, ostatnie trzy również kojarzone będą ze spadkami.
Zaraz po ogłoszeniu, że Apple sprzedało miliardowego iPhone’a, Tim Cook udzielił obszernego wywiadu dziennikowi The Washington Post. Jedną z najciekawszych poruszonych kwestii była przyszłość Apple, co do której szef firmy z Cupertino jest bardzo optymistyczny.
Oto, co pozwala Cookowi myśleć, że Apple czeka świetlana przyszłość:
Apple vs. FBI: Microsoft pokazał, jak niebezpieczne jest tworzenie furtki dostępu do systemu operacyjnego

W głośniej sprawie z początku tego roku, FBI zażądało od Apple pomocy w dostępie do telefonu zamachowcy z San Bernardino. Apple odmówiło argumentując, że to, o co proszą “federalni” to w rzeczywistości uniwersalny klucz dostępu do iOS, dzięki któremu można byłoby się włamać do każdego iPhone’a i iPada na świecie – gdyby wpadł w niepowołane ręce, skutki tego mogłyby być tragiczne. Microsoft właśnie udowodnił, że obawy firmy z Cupertino były jak najbardziej uzasadnione.
Wczoraj późnym wieczorem Apple udostępniło swoje wyniki finansowe w trzeciem kwartale fiskalnym, czyli drugim kwartale kalendarzowym 2016 roku. Jak wszyscy się spodziewali, rezultaty są widocznie gorsze niż rok temu o tej samej porze.
Już w czwartek 28 lipca iSpot rusza z serią warsztatów w swoich salonach, rozpoczynając od szkoleń z obsługi programu Keynote na Macu oraz iPadzie. Kolejne tematy obejmować będą nie tylko obsługę konkretnych programów, ale i zarządzanie systemami, wykorzystanie urządzeń Apple w biznesie czy podstawy ekosystemu iCloud.