Przełom technologiczny został osiągnięty – jak informuje analityk Ming-Chi Kuo, Apple udało się umieścić w pełni funkcjonalny system rozpoznawania twarzy pod ekranem swojego smartfona, w związku z czym przyszłe modele iPhone’a nie będą miały ani notcha, ani otworu w ekranie – będą posiadały wyświetlacz edge-to-edge.
Search: 5g
Z kilku przecieków z wiarygodnych źródeł wiemy, że od dłuższego czasu Apple pracuje nad zastosowaniem swojego systemu rozpoznawania twarzy w Macach. Pojawiają się jednak sprzeczne informacje co do tego, kiedy zobaczymy pierwsze MacBooki i iMaki z Face ID. Nowy raport wskazuje, że może stać się to już w tym roku.
Od dawna słyszymy, że nowe iPady Pro mają być pierwszym nowym produktem Apple zaprezentowanym w 2021 r. Jak donosi dzisiaj Bloomberg, firma z Cupertino ma problemy z produkcją nowych tabletów, ale wciąż planuje pokazać je jeszcze w tym miesiącu. Inne źródła wskazują, że iPady mogą zostać wprowadzone na rynek za pomocą zwykłej informacji prasowej (i to jeszcze w tym tygodniu) – może nie odbyć się spodziewana w kwietniu konferencja.
iPhone SE 3. generacji może mieć ekran 6,1” zamiast obecnego 4,7”. Z jego górnej części ma zniknąć notch, który zostanie zastąpiony przez znaną ze smartfonów z Androidem dziurę w ekranie – wynika z informacji zdobytych przez analityka Rossa Younga.
Po nagłym spadku liczby sprzedanych iPhone’ów w 2019 r., spowodowanym głównie przez załamanie na światowym rynku smartfonów i dekoniunkturą w Chinach, Apple wraca na stare tory i w tym roku może ustanowić historyczny rekord sprzedaży iPhone’a.
W swoim najnowszym raporcie niezastąpiony analityk Ming-Chi Kuo zdradził wiele szczegółów dotyczących iPhone’a 12s/iPhone’a 13, którego premiera spodziewana jest jesienią (z dużym prawdopodobieństwem odbędzie się tradycyjnie we wrześniu). Część danych z raportu to nowe informacje na tamat tegorocznych flagowców, część to potwierdzenie wcześniejszych przecieków.
5 lat temu po raz pierwszy pisałem o iPhonie z prawdziwym ekranem edge-to-edge: to właśnie na początku 2016 r. zaczęły pojawiać się pierwsze przecieki na temat tego, że Apple planuje radykalnie odmienić dizajn iPhone’a i stworzyć smartfona, którego przedni panel jest po prostu jedną wielką taflą szkła. Rok później te plany zmaterializowały się w postaci iPhone’a X, z cieniutkimi ramkami wokół ekranu, ale z notchem – na tyle pozwalała wtedy technologia. I na tyle pozwala dziś, bo iPhone dalej posiada sporych rozmiarów wycięcie w górnej części wyświetlacza.
Według najnowszego raportu analityka Ming-Chi Kuo, może się to zmienić za dwa lata – to wtedy Apple może wprowadzić na rynek pierwszego iPhone’a z prawdziwym ekranem edge-to-edge.
Premiera nowych iPadów Pro (2021) jest najprawdopodobniej tuż za rogiem – mogą być zaprezentowane przez Apple jeszcze w tym miesiącu. Wygląda na to, że będzie to spory update – według najnowszych informacji, tegoroczne modele będą tak samo mocne, jak najnowsze Maki z procesorem M1.