Analityk Ming-Chi Kuo informuje w swoim najnowszym raporcie, że na czwartkowej konferencji Apple zaprezentuje trzy nowe laptopy: 13-calowego MacBooka oraz nowego MacBooka Pro w wersji 13- i 15-calowej. Apple pracuje też nad nowym modelem iMaca oraz monitorem Cinema Display 5K, ale według Kuo nie są one jeszcze gotowe i nawet jeśli zostaną zaprezentowane w najbliższy czwartek, nie trafią do sprzedaży w tym roku.
Search: touch id
W czwartek Apple zaprezentuje nowego MacBooka 13″ i dwa modele MacBooka Pro; nowy iMac i monitor 5K w 2017 – raport
BuzzFeed: 27 października Apple zaprezentuje cieńszego MacBooka Pro i nowego iMaca. Czy będzie też nowy Air?
Apple rozesłało wczoraj zaproszenia na swoją konferencję, która odbędzie się w przyszły czwartek, 27 października. Z wielu doniesień wynika, że zobaczymy na niej wiele modeli nowych Maców. Ale których dokładnie? BuzzFeed, które w przeszłości wielokrotnie okazywało się źródłem sprawdzonych informacji podaje, że na pewno będą to “całkowicie nowy, cieńszy MacBook Pro oraz nowy iMac“.
Apple rozesłało właśnie zaproszenia na swoją kolejną, czwartą już w tym roku konferencję, która – zgodnie z przewidywaniami – odbędzie się w przyszły czwartek, 27 października w Cupertino. Start o godz. 19:00 czasu polskiego. Event będzie transmitowany na żywo na stronie Apple i będzie go można oglądać na wszystkich urządzeniach Apple (Mac, iPhone, iPad, iPod touch, Apple TV 2/3/4) oraz na PC i Androidzie.
ThinkApple będzie na bieżąco relacjonować wszystkie wydarzenia z konferencji.
Re/code: konferencja Apple i premiera nowych Maców odbędzie się 27 października. Sprawdź, czego się spodziewać
Okazuje się, że wczorajsze prognozy MacOtakary były trafne – Apple nie tylko zaprezentuje nowe Maki już w następnym tygodniu, ale też zorganizuje w tym celu specjalną konferencję. Takie informacje podał Re/code, serwis mające bardzo dobre kontakty z Apple, którego doniesienia w sprawach związanych z firmą z Cupertino pochodzą z wiarygoncyh źródeł, a często są też prawdopodobnie kontrolowanymi przeciekami.
MacOtakara donosi dzisiaj, że nowy MacBook Pro (late 2016), w wersji 13- i 15-calowej, może zadebiutować już w przyszłym tygodniu i pojawiać się w sprzedaży pod koniec października. W tym czasie powinniśmy się też spodziewać premiery nowego MacBooka Air w wersji 13-calowej. Z oferty Apple ma zniknąć 11-calowy model MacBooka Air.
Od dawna mówi się, że Apple zamierza w końcu porzucić technologię LCD i wyposażyć iPhone’a w ekran OLED. Choć na początku nie było pewności, czy ta zmiana dokona się w 2017 r. czy może dopiero w 2018 r., to od pewnego czasu większość doniesień wskazywała na przyszły rok. Dzisiejsze informacje Bloomberga to najmocniejsze potwierdzenie, że już następny model iPhone’a (7s/8?) będzie posiadał wyświetlacz OLED.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, czy Apple w końcu zrobiło tego przełomowego, rewolucyjnego iPhone’a, na którego “wszyscy” (słabo zorientowani w świecie Apple) czekają od lat, i za brak którego firma z Cupertino jest tak krytykowana (np. w Polsce), to nie musisz czytać dalej tej recenzji – nie, iPhone 7 nie jest rewolucyjnym iPhonem. Apple zrobiło rewolucję na rynku smartfonów w 2007 r. Od tego czasu cierpliwie, konsekwentnie ulepsza iPhone’a tak, żeby co roku był najlepszym lub przynajmniej jednym z najlepszych smartfonów dostępnych na rynku.
Nie oznacza to, że iPhone 7 jest nudny (jak ogłosiły niektóre serwisy już kilka miesięcy przed jego premierą), i że nie znajdziemy w nim wielu zmian – ja jestem “siódemką” zachwycony znacznie bardziej, niż byłem modelami 6 czy 6s i moim zdaniem w najnowszym modelu zmian jest najwięcej od lat. Nie zmieniam zdania o iPhonie SE, którego uwielbiam, ale zupełnie zapomniałem o nim już po kilku godzinach spędzonych z iPhonem 7.
Znacie to uczucie, kiedy próbujecie wpisać hasło do komputera przy znajomych? Pomijając wszystkie za i przeciw posiadaniu smartwatcha, to właśnie dostępną w macOS Sierra opcję automatycznego odblokowywania Maca przez Apple Watcha uważam za idealny przykład wykorzystania inteligentnego zegarka. Okoliczne spojrzenia na Twoją klawiaturę czy długie i skomplikowane hasła już Cię nie martwią, a Twój Mac po kilku sekundach jest gotowy do pracy.
Jednak podobnie jak w przypadku Touch ID, wiele osób nie korzysta z tej funkcji zniechęconych tym, że nie działa ona automatycznie. Tymczasem wystarczy zastosować się do kilku kroków konfiguracyjnych.
Już kilka miesięcy temu pojawiła się informacja, że następny model iPhone’a (iPhone 8?) będzie wyposażony w ekran edge-to-edge (bez ramek lub z minimalnym obramowaniem), w który wbudowany zostanie nie tylko Touch ID, ale też kamera FaceTime, głośnik i inne sensory. Wydaje się, że taki telefon rzeczywiście zbliża się wielkimi krokami: tydzień temu Apple opatentowało sposób na wbudowanie w ekran Touch ID, a kilka dni temu metodę umieszczenia w wyświetlaczu czujnika natężenia światła (czyli. np. używanego w iPhonie czujnika oświetlenia zewnętrznego).
















