Choć Apple oficjalnie ogłosił, że ceny Apple Watch, którego spodziewamy się wiosną, zaczynać się będą od 350 dol. (najprawdopodobniej za zegarek z kolekcji Apple Watch Sport z aluminiową obudową), to jednak nigdy nie zdradził cen droższych modeli swojego inteligentnego zegarka. Ariel Adams ze specjalistycznego A blog to watch spekulował, że za zegarek w stalowej obudowie zapłacimy około 500 dol., natomiast za złoty zegarek z kolekcji Apple Watch Edition pomiędzy 2 a 5 tys. dol. i może się okazać, że jego przewidywania były trafne.
Search: watch
Apple zapowiedział premierę Apple Watch na “początek 2015” i według wielu doniesień miał być to luty 2015 r., tuż przed Walentynkami. Teraz wiemy jednak, że inteligentny zegarek od Apple pojawi się w sprzedaży najprawdopodobniej nie wcześniej niż w marcu.
Apple ogłosił właśnie, że Apple Watch SDK – WatchKit, czyli zestaw narzędzi do tworzenia dodatkowych aplikacji na inteligentny zegarek Apple, będzie dostępny dla deweloperów w listopadzie.
Tim Cook potwierdził też, że Apple Watch pojawi się na rynku “na początku 2015”.
Sugerowaliśmy już, że Apple mógł nie zastosować szafirowego wyświetlacza w iPhonie 6 dlatego, żeby taki ekran wprowadzić do iPhone’a 6s jako “killer feature”. Okazuje się jednak, że o niezastosowaniu szafiru w iPhonie 6/Plus nie zdecydowały względy strategiczno-marktingowe, lecz że była to decyzja na Apple wymuszona. Znamy coraz więcej szczegółów dotyczących kulisów całej sytuacji.
Wygląda na to, że problem prezentu na najbliższe Walentynki mamy już z głowy. Według chińskiej strony Feng, powołującej się na źródła w tajwańskich mediach, sprzedaż Apple Watch ruszy w lutym 2015.
Ariel Adams ze specjalistycznego A blog to watch miał szansę bardziej wnikliwie przetestować Apple Watch (ciągle w demonstracyjnej wersji) i w swojej entuzjastycznej recenzji podaje kilka nowych faktów na temat inteligentnego zegarka od Apple.
Kiedy podczas premiery Apple Watch ze sceny padło zdanie, że zegarek będzie używał GPS… w iPhonie, mina zrzedła nie tylko mi, ale zapewne również tysiącom innych miłośników aktywności fizycznych i sportowców-amatorów na całym świecie, którzy liczyli, że na rower albo pobiegać wyjdą w końcu bez dużego i ciężkiego smartfona (szczególnie 5,5-calowego). Po cichu liczyłem jednak, że Apple ostatecznie doda GPS do swojego zegraka przed wprowadzeniem go do sprzedaży. Okazuje się, że moje nadzieje nie były do końca bezpodstawne.
Myślicie, że Apple Watch będzie służyć tylko do dzielenia się z innymi rytmem naszego serca, rysowania rybek i zbliżeniowego płacenia w kilku sklepach za Wielką Wodą? Otóż nie, inteligentny zegarek od Apple posiada wiele ciekawych funkcji, które pozostały całkowicie w cieniu wydarzeń tego tygodnia, a nawet takich, o których nie wspomniał jeszcze nikt. I choć o niektórych z nich mówił ze sceny nawet Tim Cook, to przez tragiczną jakość streamu i tak (prawie) nikt o nich nie usłyszał.
Oto one:
Zastanawiasz się, kiedy założysz na rękę to 18-karatowe dzieło sztuki spod dłuta Jony’ego Ive’a, za które zapłacisz swoim nowiutkim iPhonem? Otóż najwcześniej za kilka miesięcy, ale to właściwie dobrze się składa, bo przez ten czas zdążysz zaoszczędzić potrzebną sumę.
O cenach i dostępności Apple Watch wiemy nieco mniej, niż o tym, ile będą kosztować i kiedy będziemy mogli kupić nowe iPhone’y, jednak kilka szczegółów już znamy.
Firma z Cupertino zaprezentowała dzisiaj swoje pierwsze urządzenie ubieralne. Długo wyczekiwany, legendarny inteligenty zegarek od Apple nosi nazwę Apple Watch.