Jak użytkownicy iPhone’a X oceniają Face ID? Znany deweloper Steven Troughton-Smith przeprowadził na Twitterze sondę, której wyniki potwierdzają opinie, z którymi najczęściej spotykamy się w sieci – system rozpoznawania twarzy z powodzeniem zastąpił Touch ID, zdecydowana większość właścicieli “iksa” jest z niego zadowolona.
face id
Apple udostępniło trzy nowe reklamy iPhone’a X prezentujące możliwości dwóch nowych funkcji – oświetlenia portretowego (“portrety jakości studyjnej, bez studia”) i Face ID. Firma z Cupertino ponownie przekonuje, że nasza twarz jest “najlepszym hasłem jakie istnieje”, “magicznym”, hasłem, “którego nigdy nie zapomnimy”. Odnosi się też do wątpliwości związanych z Face ID – zapewnia, że telefon bez problemu rozpozna nas nawet, gdy mocno zmienimy image, np. zgolimy zarost.
Apple udostępniło wczoraj cztery nowe reklamy iPhone’a X, skupiając się na Face ID i Animoji. Firma z Cupertino postanowiła rozwiać kilka wątpliwości związanych z systemem rozpoznawania twarzy – przekonuje, że bez problemu działa działa on w ciemnościach (“No light, no problem”) czy wtedy, kiedy zmieni się nasz wygląd (założymy okulary, zmienimy fryzurę czy zrobimy makijaż). Apple przekonuje, że nasza twarz, to “magiczne hasło, którego nigdy nie zapomnimy”.
Face ID w iPhonie X działa naprawdę dobrze, sprawia, że Touch ID bardzo szybko zaczyna nam się wydawać przestarzałym rozwiązaniem – takie są moje spostrzeżenia po dwóch tygodniach z najnowszym flagowcem Apple. Ale oczywiście nie działa bezbłędnie – zdarza się, że nas nie rozpozna, nie działa z dużego kąta (to moim zdaniem jej największa wada), znamy przypadki odblokowania telefonu przez osobę spokrewnioną z właścicielem. Nie dziwmy się jednak, że nie wszystko działa perfekcyjnie – to dopiero początki tej technologii, na pewno będzie nieustannie ulepszana.
Mówiłem o tym w ostatnim odcinku ThinkApple Podcast – Face ID nie rozpoznaje mnie rano. Nie, nie budzę się ze sklejonymi oczami, przynajmniej jedno mam szeroko otwarte, a to powinno wystarczyć. Nie puchną mi usta, nos nie zmienia kształtu. Na ten sam problem skarżyło się w sieci wielu innych użytkowników (na forum MacRumors powstał osobny wątek na ten temat).
Jeśli zastanawiasz się nad zakupem iPada Pro, ale nie potrzebujesz go już w tej chwili, lepiej wstrzymaj się do przyszłego roku. W 2018 r. zapowiada się bardzo duży update – Bloomberg donosi, że Apple pracuje nad iPadem Pro bez przycisku Home, ze znacznie cieńszymi ramkami, kamerą TrueDepth, całkowicie nowym procesorem graficznym i wsparciem dla Apple Pencil nowej generacji.
No i jest. iPhone X – najbardziej wyczekiwany iPhone od lat. Z ekranem (prawie) edge-to-edge, kontrowersyjnym wycięciem, bez uwielbianego przez użytkowników Touch ID, za to z budzącą wiele obaw i wątpliwości (nie u mnie) nową metodą biometryczną – Face ID.
Spędziłem z iksem kilka intensywnych godzin. Oto moje pierwsze wrażenia.
W rozmowie z Mashable (i kilkoma innymi mediami) Craig Federighi zdradził, że Face ID pozwoli zaoszczędzić iPhone’owi X trochę energii. Wszystko dzięki systemowi rozpoznawania twarzy i kamerze TruDepth, która potrafi rozpoznać, czy w danym momencie patrzymy na ekran – jeśli nie, ekran po krótkiej chwili zostanie przyciemniony, a potem zupełnie wyłączony, nie zużywając niepotrzebnie baterii.
Autorzy niemieckiego serwisu Curved.de zadali sobie pytanie: czy kamera TrueDepth z systemem rozpoznawania twarzy Face ID trafi z czasem do wszystkich urządzeń Apple? I czy firma z Cupertino będzie starała się zastosować w każdym produkcie wyświetlacz edge-to-edge? Jeśli tak, to czy wycięcie u góry ekranu, znane z iPhone’a X, znajdziemy też niedługo w iPadzie, Macu i Apple Watchu?
W dzisiejszym artykule Bloomberg twierdzi, że Apple zdecydowało się zmienić wymagania co do precyzji wykonania systemu TrueDepth, co zmniejszyłoby dokładność rozpoznawania twarzy Face ID, ale przyspieszyło produkcję iPhone’a X. Nie wierzyłem w to ani przez sekundę (co wyraziłem na Twitterze) – Apple nigdy nie zaryzykowałoby nawet, że kluczowa funkcja w ich najważniejszym produkcie będzie działał gorzej, niż zakładano.
Musimy być świadomi, jak ważne jest Face ID – to kluczowa funkcja i praktycznie najważniejsza nowość w iPhonie X: jeśli nie będzie działało prawidłowo, telefon będzie w zasadzie do wyrzucenia (bo chyba nikt nie będzie chciał ręcznie wpisywać kodu w 2017 r…).