Rok 2018 to oprócz nowych flagowców Apple – z iPhone’a XS, XS i XR – również mocne premiery smartfonów z Androidem – między innymi Samsunga Galaxy Note 9, Google Pixel 3, Huawei Mate 20 Pro. Różne testy wskazują jasno, że pod względem wydajności to właśnie telefony Apple deklasują wszelką androidową konkurencję.
note 9
Wprowadzając na rynek swojego najnowszego flagowca – Galaxy Note 9, Samsung chwalił się jego “niesamowitą wydajnością”. Już kilka godzin później okazało się, że wyposażony w najnowszy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845 Note 9 przegrywa w teście szybkości z zeszłorocznym iPhonem X, posiadającym sześciordzeniowy chip A11 Bionic.
To właśnie tworzone przez Apple własne procesory są w największej mierze odpowiedzialne za znakomitą wydajność urządzeń mobilnych z Cupertino. Apple wyprzedziło konkurencję o lata świetlne pod względem wydajności chipów w operacjach jednowątkowych (praca na jednym rdzeniu; single-core), co w olbrzymim stopniu determinuje szybkość urządzenia.
W zeszłym tygodniu Samsung zaprezentował Galaxy Note 9 z ekranem o przekątnej 6,4 cala. Pod względem rozmiaru jego bezpośrednim konkurentem będzie zapewne “iPhone X Plus”, który według wielu doniesień będzie miał 6,5-calowy wyświetlacz.
Dzięki pozbyciu się górnej i dolnej ramki i zastosowaniu notcha, nowy iPhone będzie najprawdopodobniej minimalnie mniejszy od flagowca Samsunga, mimo, że będzie posiadał większy ekran.
Wczoraj, w Nowym Jorku Samsung pokazał nowego Galaxy Note 9. Specyfikacja techniczna robi duże wrażenie, tak jak i cena – 4299 zł za wersję 6 GB i 128 GB pamięci oraz 5399 zł za model z 8 GB RAM i dyskiem 512 GB.
Mark Spoonauer z Tom’s Guide przetestował już zaprezentowanego wczoraj Galaxy Note 9. Jak pisze, wiedząc, że nowy flagowiec Samsunga będzie wyposażony w procesor Snapdragon 845 nie spodziewał się, że pobije on rekordy szybkości. I tak się stało. “iPhone X jest wciąż szybszy” – ogłasza już na początku Spoonauer.
