iPhone XS/Max z procesorem A12 Bionic zdecydowanie bardzie wydajny od najnowszych “gwiazd” Androida – Mate 20 Pro, Pixel 3 i Note 9

Łukasz Bernaczyk   22 października 2018

Rok 2018 to oprócz nowych flagowców Apple – z iPhone’a XS, XS i XR – również mocne premiery smartfonów z Androidem – między innymi Samsunga Galaxy Note 9, Google Pixel 3, Huawei Mate 20 Pro. Różne testy wskazują jasno, że pod względem wydajności to właśnie telefony Apple deklasują wszelką androidową konkurencję.

Starcie 1: iPhone XS/Max vs. Samsung Galaxy Note 9

Pierwsze starcie było oczywiste. Zmierzyć ze sobą musiały się smartfony dwóch największych konkurentów: Samsunga i Apple.

Test Geekbench 4 pokazał jasno, że pod względem wydajnościowym Apple nie bierze jeńców i bije na głowę nowe flagowce Samsunga.

iPhone XS jest lepszy pod względem wydajności o jakieś 28%. Żeby było jeszcze ciekawiej, nawet zeszłoroczny iPhone X z procesorem A11 wygrał z tegorocznymi Galaxy Note 9 czy Galaxy S9+ i to sporą różnicą punktową.

Zobacz też: Galaxy Note 9 wolniejszy niż iPhone X – test | iPhone XS Max wygrywa test szybkości z Galaxy Note 9

Starcie 2:  iPhone XS/Max vs. Google Pixel 3

Choć Pixel 3 ujrzał światło dzienne całkiem niedawno, to testów przeprowadzono już całkiem sporo. Którykolwiek z nich byśmy nie wybrali, ponownie bardzo wyraźnie wygrywa iPhone XS.

W teście Geekbench single-core, iPhone XS Max osiągnął dwa razy lepszy wynik niż Pixel 3: 4816 vs. 2393. W teście multi-core Max zwyciężył z wynikiem 11584 punktów, przy 8312 punktach najnowszego Pixela.

Test wydajności układu graficznego również pokazał olbrzymią przewagę iPhone’a XS Max: 22278 punktów vs. 13845 oczek.

Octane 2.0, czyli test “przeglądarkowy”, pokazał miażdżącą przewagę smartfona Apple, dając mu prawie 3 razy tyle punków co urządzeniu od Google.

Zobacz też: Pixel 3 w innym ujęciu – cztery funkcje, które Apple mogłoby zaczerpnąć z nowego smartfona Google

Starcie 3: iPhone XS vs. Huawei Mate 20 Pro

Huawei chwaliło się dużymi liczbami w specyfikacji nowego flagowca. Nowy procesor Kirin 980, wykonany – podobnie jak Apple A12 Bionic – w technologii 7 nm, w połączeniu z pozostałymi podzespołami Mate 20 Pro miał “zniszczyć” iPhone’a XS z A12 Bionic.

Rzeczywistość bardzo szybko zweryfikowała jednak marzenia Huawei na bycie najszybszym smartfonem na rynku. Jest najszybszy, ale tylko wśród Androidów…

AnTuTu – kompleksowy test wydajnościowy procesora i układu graficznego, po raz kolejny pokazał, jak bardzo iPhone XS czy XS Max deklasuje konkurencję. Od najmocniejszego smartfona z Androindem, czyli właśnie Mate 20 Pro, iPhone był szybszy o około 26%

Testy Geekbench 4 również potwierdziły przewagę iPhone’a nad Mate 20 Pro, zarówno w teście pojedynczego rdzenia, jak i wielordzeniowym.

Zobacz też: Huawei kopiuje iPhone’a, szpieguje użytkowników i nikogo to nawet już nie obchodzi – tak wygląda teraz rynek smartfonów

Podsumowanie

Obecnie i pewnie jeszcze przez dłuższy czas, integracja hardware’u i oprogramowania Apple będzie dawała iPhone’owi wyraźną przewagę wydajnościową nad wszelką konkurencją.

Producenci smartfonów ładują do telefonów coraz mocniejsze procesory, większą ilość RAMu, lepsze układy graficzne, ale bez odpowiedniego zarządzania tą mocą ze strony oprogramowania nie ma szans, by któryś z nich zbliżył się do efektywności iPhone’a.

Zobacz też wideo: Dlaczego Apple tworzy tak dobre procesory?

Maki w chipami z serii "M" w rewelacyjnych cenach!

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: