running

apple-watch-kalibracja

Po pierwszym “biegowym” teście Apple Watch byliśmy rozczarowani (choć nie zaskoczeni) niedokładnością jego pomiarów. Okazało się jednak, że applowski zegarek można skalibrować, czyli “nauczyć” go poprawnie mierzyć przebyty dystans i – co za tym idzie – tempo biegu oraz ilość spalonych kalorii. Tak przynajmniej twierdziło Apple. Przez ostatni tydzień kalibrowałem więc Apple Watch i rezultaty okazały się dość zadowalające.

Czytaj dalej…

apple_watch_bieganie

Już od momentu premiery Apple Watch we wrześniu ubiegłego roku wiedzieliśmy, że applowski smartwatch nie będzie zegarkiem sportowym z prawdziwego zdarzenia. Głowny powód? Brak GPS, który umożliwia poprawne naliczanie przebytego dystansu, co z kolei pozwala obliczyć prędkość, średnie tempo, ilość spalonych kalorii, etc.

Apple Watch może mieć co prawda dostęp do GPS, ale tylko wtedy, kiedy połączony jest z iPhonem. A co z tymi, którzy, tak jak ja, nie lubią uprawiać sportów z przyczepionym do przedramienia smartfonem i liczyli na to, że smartwach od Apple pozwoli im w końcu zostawić telefon w domu?

Do ostatniej chwili liczyliśmy, że nawet jeśli Apple w ostatniej chwili nie doda do zegarka modułu GPS, to może chociaż w jakiś “magiczny i rewolucyjny” sposób sprawi, by Apple Watch poprawnie oceniał przebyty dystans, wykorzystując jedynie akcelerometr i żyroskop oraz algorytmy znane jedynie programistom z Cupertino. Nie udało się. Pewne rzeczy są nie do przeskoczenia.

Czytaj dalej…