Według Ming-Chi Kuo, czyli jednego z najbardziej cenionych analityków i informatorów ze “świata Apple”, firma z Cupertino wprowadzi na rynek nowy rodzaj HomePoda, który będzie posiadał zintegrowany wyświetlacz dotykowy o przekątnej 7 cali.
aplikacje home
Kiedy zajmowałem się tworzeniem koncepcji cyklu o inteligentnym domu nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak wielu z moich znajomych ma problem z wyobrażeniem sobie, jakie czynności można zautomatyzować w naszym mieszkaniu. Jednak szybko przekonałem się, że istnieje również druga grupa osób, która uważa, że można zautomatyzować niemal wszystko – nie jest to prawda.
Dlatego kolejną część cyklu o smart home chciałbym poświecić automatyzacji oraz odpowiedzi na pytanie czy inteligentny dom, w ogóle można nazywać “inteligentnym”?.
Kiedy ponad miesiąc temu otrzymaliśmy informację, że listwa zasilająca Koogeek z HomeKit pojawi się na polskim rynku, od razu wiedzieliśmy, że będzie to hit na ogromną skalę. Takiego produktu brakowało na naszym rynku. Jak się później okazało, pierwsza partia wyprzedała się w niecałe 30 godzin. Kolejna dostawa i setki sprzedanych sztuk pokazało, że mieliśmy rację – wiele osób bardzo czekało na takie właśnie akcesorium z HomeKit.
Po tych kilkutygodniowych testach, zebraniu wielu opinii użytkowników, nadszedł czas na podsumowanie. Czy warto? Czy wszystko działa jak należy?
No i najważniejsze – jaką wartoś ten produkt wnosi w nasze życie codzienne?
Dawno, dawno temu, za siedmioma Tatrami i za siedmioma Bałtykami, w czasach, kiedy Las Pierwotny nie został jeszcze przez korniki zjedzony, była sobie kraina kartoflem, żubrem i wodą ognistą stojąca, w której z dnia na dzień, niespodziewanie i bez wyraźnej przyczyny lud ciemny powstał przeciw Władzy mądrej i sprawiedliwej. Władza protesty owe w głębokim poważaniu miała, wszak demonstrowała jedynie histeryczna burżuazja, której zdradzieckie działania inspirowane były przez pobliskie imperia, słusznie przez Panujących oskarżane o przemycenie do Królestwa również plagi dżumy i stonki ziemniaczanej.
Powiedzmy to sobie szczerze: jeśli ktoś twierdzi, że grając w Tap Tap Egg choć raz nie miał ochoty rzucić telefonem o ścianę, to najprawdopodobniej kłamie. Tę piekielnie trudną grę można albo pokochać, albo znienawidzić. Ale miłość rodzi się tu w bólach.
Siejące zniszczenie i jeszcze bardziej wściekłe, czyli Angry Birds 2 na iOS już dostępne w App Store
Angry Birds 2, sequel najpopularniejszej w historii gry na iPhone’a/iPada, trafił właśnie do App Store. W drugiej części Wściekłych Ptaków znajdziemy dwuetapowe poziomy, nowe, “spektakularne” czary i mocno odświeżoną grafikę. Są też oczywiście nowe ptaki i świnie. Jest też miejsce zwane Areną, na którym gracze z całego świata mogą się pojedynkować online.
Angry Birds 2 jest bezpłatna, wewnątrz aplikacji znajdziemy jednak oczywiście okazję do wydania “kilku groszy”.
Mieszkasz w Krakowie albo bywasz tu często? Co roku pochłania Cię na całego niebywała atmosfera Festiwalu Kultury Żydowskiej? Myślisz, że Kazimierz to tylko zapiekanki, pijani Eresmusowcy i tańce przy muzyce klezmerskiej raz do roku? Wesprzyj projekt Kazimir – aplikacji-przewodnika po dawnej krakowskiej dzielnicy żydowskiej, a dowiesz się, jak bardzo jesteś w błędzie.
Trzy lata temu niedowidzący Hans Jørgen Wiberg wpadł na pomysł prostej aplikacji, która pomogłaby niewidomym uzyskać pomoc – na odległość, przy wykorzystaniu smartfona – od osób widzących. Swój pomysł przedstawił na Startup Weekend w Kopenhadze. Tak zaczęła się historia aplikacji Be My Eyes, która w niecały tydzień zdobyła ogromną popularność na całym świecie.
Jako efekt podpisanego w lipcu porozumienia, Apple i IBM udostępniły wczoraj dziewięć pierwszych (z ponad stu zapowiedzianych) aplikacji biznesowych IBM MobileFirst dla iOS. Pierwsze stworzone wspólnymi siłami aplikacje przeznaczone są dla branży bankowej, ubezpieczeniowej, telekomunikacyjnej oraz handlu detalicznego, linii lotniczych i sektora publicznego.
