W swoim najnowszym raporcie Ming-Chi Kuo pisze, że pojawienie się w tym roku iPhone’a SE 2 jest bardzo wątpliwe. Analityk nie wyklucza tego jednak całkowicie.
Według Kuo, wprowadzenie na rynek trzech modeli – iPhone’a 8/8Plus/X – mniej więcej w tym samym czasie w ubiegłym roku było dla Apple dużym wyzwaniem i opóźnienie iPhone’a X, najtrudniejszego w produkcji, pokazało, że firma z Cupertino nie dysponuje po prostu zasobami umożliwiającymi opracowanie większej ilości iPhone’ów.
Jako że jesienią tego roku Apple znowu chce wprowadzić na rynek trzy nowe modele, analityk przypuszcza, że firma nie będzie w stanie stworzyć jeszcze jednego iPhone’a – SE drugiej generacji. Użyje raczej wszystkich swoich zasobów do prac nad nowymi flagowcami i będzie się starała nie dopuścić do tego, żeby powtórzyło się opóźnienie z zeszłego roku.
Gdyby jednak firmie z Cupertino udało się stworzyć iPhone’a SE 2, według Kuo nie należy się spodziewać, że będzie to całkowicie nowy dizajn (a już na pewno nie konstrukcja bezramkowa), i że telefon zostanie wyposażony w takie technologie jak Face ID czy ładowanie bezprzewodowe. Zdaniem analityka byłby to mały upgrade – telefon zyskałby np. szybszy procesor, który zapewniłby prawidłowe działanie iOS 12 – bo Apple zależałoby na utrzymaniu niskiej ceny tego modelu (obecnie kosztuje on 349 dol., w Polsce – 1729 zł).
W ostatnim czasie pojawiło się wiele doniesień o możliwej premierze iPhone’a SE 2 jeszcze w pierwszej połowie 2018 r., np. w maju lub w czerwcu.
Więcej informacji o iPhonie SE 2:
- Tak mógłby wyglądać iPhone SE 2018 (wideo)
- Świetny koncept iPhone’a SE 2 – rama w kolorze obudowy
- iPhone SE+, czyli marzenie wszystkich fanów mniejszych smartfonów
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: MacRumors
