Z ostatniego raportu japońskiego bloga technologicznego Macotakara wynika, że nadchodzący nowy produkt od Apple – AirTag, czyli lokalizator Bluetooth, będzie posiadał dwie ważne dla tego typu urządzeń cechy – będzie wodoodporny i będzie go można ładować, w dodatku bezprzewodowo.
O lokalizatorze Bluetooth od Apple po raz pierwszy zaczęło się mówić już ponad rok temu, o czym pisaliśmy tutaj.
Po prawie półrocznym braku jakichkolwiek informacji na temat tego urządzenia zrobiło się o nim głośno w październiku 2019 r. – wtedy właśnie w kodzie systemu iOS 13 odnaleziono referencje do AirTag, a kilka dni później odkryto, że parowanie AirTaga z iPhonem będzie się odbywało w aplikacji Lokalizator.
Doniesienia na temat lokalizatora Bluetooth od Apple ponownie zaczęły pojawiać się na początku tego roku – według analityka Ming-Chi Kuo, który powołuje się na doniesienia bezpośrednio z łańcucha dostaw Apple, AirTag ma trafić do sprzedaży jesienią tego roku i zostać wyprodukowany w „dziesiątkach milionów sztuk”.
Do tej pory o lokalizatorze wiedzieliśmy między innymi, że:
W najnowszym raporcie Macotakary czytamy, że lokalizator Apple będzie prawdziwie wodoszczelny, a jego ładowanie odbywać się będzie bezprzewodowo przez magnetyczną ładowarkę podobną do ładowarki dla Apple Watcha (być może nawet taką samą).
Potencjalnych nabywców AirTaga z pewnością ucieszy pełna wodoszczelność, ponieważ umożliwi to wykorzystywanie lokalizatora w trudnych warunkach pogodowych – np. przyczepienie do roweru, który często pozostawiamy na zewnątrz. Niezwykle ważna jest też możliwość ładowania urządzenia – wiele obecnych na rynku lokalizatorów Bluetooth posiada nieładowalną i niewymienialną baterię, więc kiedy się wyczerpie, musimy po prostu kupić nowe urządzenie.