Tak, najtańszy iPhone jest rzeczywiście szybszy od każdego smartfona z Androidem

Łukasz Bernaczyk   25 maja 2020

Redaktorzy portalu Android Authority, poświęconego – jak sama nazwa wskazuje – Androidowi, postanowili sprawdzić prawdziwość słów szefa Apple – Tima Cooka, który powiedział, że iPhone SE 2020 jest szybszy od każdego smartfona z Androidem. Wyniki testu porównawczego chyba ich nieco zdziwiły.

Testy wydajnościowe iPhone’a SE 2020

Niecały miesiąc temu pisaliśmy o wynikach testów wydajnościowych iPhone’a SE 2. generacji, w których nowy budżetowiec Apple pokonał wszystkie smartfony z Androidem, dając się wyprzedzić jedynie iPhone’owi 11 Pro Max wyposażonemu w nieco więcej RAMu.

Teraz redaktorzy Android Authority postanowił przekonać się, czy wyniki benchmarków, czyli “suche” liczby, znajdą odzwierciedlenie w praktyce – w teście porównawczym, w którym smartfony położymy obok siebie, uruchomimy i sprawdzimy, który rzeczywiście działa szybciej.

iPhone SE 2020 vs. Samsung Galaxy S20 Ultra – test porównawczy

W tym celu położono obok siebie budżetowca Apple (najtańszy obecnie smartfon z Cupertino) i najmocniejszy model Samsunga – Galaxy S20 Ultra, który jest obecnie najszybszym smartfonem z Androidem na rynku.

Na obu urządzeniach uruchomiono w tym samym czasie oprogramowanie Speed Test G, testujące kolejno: wydajność procesora, wydajność układu graficznego oraz obu tych podzespołów w trybie mieszanym.

Testowanie przy pomocy Speed Test G polega na przeprowadzeniu szeregu operacji obciążających selektywnie poszczególne podzespoły smartfonów i pomiarze czasu potrzebnego do ukończenia kolejnych etapów testu.

Wyniki chyba nieco zdziwiły redaktorów Andorid Authority, bo budżetowy iPhone SE 2020 pokonał czterokrotnie droższego, napakowanego marketingowymi parametrami Samsunga Galaxy S20 Ultra.

Sumarycznie, cały test iPhone SE 2 gen. ukończył 6 sekund przed Galaxy S20 Ultra.

W teście procesora CPU był co prawda o sekundę wolniejszy od flagowca Samsunga, ale szybszy w teście układu graficznego GPU oraz w teście mieszanym, który najlepiej symuluje realne użytkowanie telefonu.

Wynik tego testu to kolejny dowód na to, że marketingowo napompowane ilości RAM, megapikseli czy gigaherców nie sprawią, że smartfon będzie najszybszy na rynku, jeżeli parametry te nie są optymalnie wykorzystywane przez obsługujący je system operacyjny i jeśli praca samego hardware’u nie jest odpowiednio zoptymalizowana.

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: