iPhone 13: port Lightning zostanie zastąpiony przez Smart Connector (raport)

Wszystkie informacje na temat przyszłorocznego iPhone’a krążące po sieci prowadzą do jednego wniosku – iPhone 13 będzie pierwszym w historii Apple smartfonem pozbawionym tradycyjnego portu. Jednak prawdopodobnie komunikacja z nim nie będzie się odbywała całkowicie bezprzewodowo – pojawiają się doniesienia, że iPhone z 2021 r. zostanie wyposażony w złącze Smart Connector.

iPhone 12 jeszcze z portem Lightning

Najnowsze doniesienia jednego z leakerów potwierdzają wcześniejsze informacje Jona Prossera, Ming-Chi Kuo, Marka Gurmana oraz innych poważanych informatorów o tym, że w tegorocznej linii iPhone’ów 12 po raz ostatni zobaczymy port Lightning.

Nie będzie zmiany na USB-C, jak życzeniowo twierdzili niektórzy. I choć faktycznie w przyszłym roku Lightning zniknie z iPhone’a, to w jego miejsce nie pojawi się żaden inny tradycyjny port pozwalający na przewodową łączność, choć ta dalej będzie możliwa.

iPhone 13 ze złączem Smart Connector?

Doniesienia od leakera choco_bit potwierdzają wcześniejsze informacje, m.in. od Maxa Weinbacha i EverythingApplePro, o zastosowaniu magnetycznego złącza Smart Connector w iPhone’ach z 2021 roku jako alternatywy dla bezprzewodowego ładowania i wymiany danych z iPhonem.

Shame the USB-c prototype iPhone 12's arent making it to production. 1 more year of lightning ??

Oh well, at least smart connector on 13 series

— Fudge (@choco_bit) May 25, 2020

Opracowany przez Apple Smart Connector jest od kilku lat stosowany w iPadach i służy do łączności między tabletem a klawiaturą.

Zastosowanie Smart Connector i pozbycie się tradycyjnego portu w iPhonie 13 ma kilka zalet – zwiększy szczelność i wodoodporność telefonu, pozostawiając jednocześnie opcję przewodowego ładowania przez Smart Connector (takie złącze można umieścić np. na końcówce kabla).

O ile bezprzewodowe ładowanie i bezprzewodowa wymiana danych są z praktycznego punktu widzenia znacznie wygodniejsze, to w niektórych przypadkach opcja podłączenia kablem nadal będzie przydatna – np. do zdiagnozowania niedziałającego i nieodpowiadającego iPhone’a lub wtedy, kiedy potrzebujemy jednocześnie ładować telefon i go używać.