Według najnowszych doniesień Marka Gurmana z Bloomberga, Apple pracuje nad nieco inną wersją HomePoda, czyli swojego smart-głośnika, który miałby otrzymać dotykowy wyświetlacz, kamery i możliwość streamowania wideo.
Po tym, jak całkiem niedawno Apple ogłosiło, że nie będzie rozwijało oryginalnego HomePoda i ma zamiar skupić się na jego mniejszym bracie – HomePodzie mini, dziennikarz Bloomberga rzucił wczoraj niezłą dziennikarsko-technologiczną bombę, informując o tym, że Apple prowadzi prace nad jeszcze innym smart-głośnikiem.
Według Gurmana, w Cupertino pracują nad HomePodem wyposażonym w ekran dotykowy, kamery i możliwość streamingu obrazu z tych kamer.
Na rynku są już podobne urządzenia, takie jak Google Nest, Portal od Facebooka, czy Echo Show od Amazona, a ich funkcjonalność pozwala przypuszczać, jakie możliwości posiadałby taki głośnik od Apple.
Oczywiście poza obsługą głosową doszłaby możliwość sterowania dotykiem, a dzięki kamerom być może nawet gestami. Użytkownik mógłby też prowadzić wideokonferencje przez FaceTime.
Możliwość wprowadzenia takich funkcjonalności potwierdzają najnowsze odkrycia z wersji beta systemu tvOS 14.5. W jego kodzie odkryto właśnie dodane przez Apple biblioteki FaceTime, iMessage oraz framework związany ze streamingiem obrazu z kamer wideo.
Jeżeli zastanawiacie się co wspólnego ma HomePod z tvOS przypomnę, że od ubiegłego roku głośniki HomePod i HomePod mini działają na systemie operacyjnym, będącym zmodyfikowaną wersją właśnie tvOS (a nie iOS jak wcześniej). Zatem biblioteki znalezione w tvOS znajdą się najprawdopodobniej również w systemie operacyjnym na smart głośnikach Apple.