iPhone 14 Pro może mieć nieco inny kształt niż poprzednik

Znany grafik tworzący rendery urządzeń Apple, Ian Zelbo, twierdzi, że iPhone 14 będzie miał bardziej zaokrąglone rogi niż jego poprzednik iPhone 13 Pro, co najprawdopodobniej spowodowane jest chęcią Apple do dopasowania zaokrąglenia jeszcze większej „wyspy” tylnej kamery do kształtu narożników iPhone’a 14 Pro.

iPhone 14 Pro z bardziej zaokrąglonymi rogami

Ian Zelbo współpracuje ze znanym leakerem Jonem Prosserem, w związku z czym ma dostęp do wielu przecieków na temat przyszłych produktów Apple.

Podczas analizy najnowszych schematów CAD tegorocznych iPhone’ów Zelbo zauważył, że iPhone 14 Pro będzie posiadał nieco inny kształt niż jego poprzednik – ma posiadać znacznie bardziej zaokrąglone rogi.

Schematy frontów iPhone’a 14 Pro (po lewej) i iPhone’a 13 Pro (po prawej)

Powodem takiej zmiany jest dopasowanie narożnych krawędzi iPhone’a 14 Pro do zaokrąglenia tylnej „wyspy” z aparatami, która, jak wiemy, ma być w tym roku jeszcze większa od tej w iPhonie 13 Pro.

„Wyspa” z kolei będzie większa, żeby pomieścić nowe, większe aparaty i ich obiektywy, w tym jeden o rozdzielczości aż 48 MP z matrycą większą aż o 51%.

Bardziej zaokrąglone narożniki mają się pojawić wyłącznie w iPhonie 14 Pro. Większy iPhone 14 Pro Max, ze względu na ogólnie większy rozmiar, nie będzie musiał zmieniać promienia zaokrąglenia rogów urządzeniam by dopasować je do promienia zaokrąglenia tylnej wyspy.

Schematy tyłów iPhone’a 14 Pro (po lewej) i iPhone’a 13 Pro (po prawej)

Podobna sytuacja, choć o nie aż tak widoczna, miała miejsce w przypadku iPhone’ów 13 Pro i Pro Max. Jak wiemy, w modelach tych również zwiększyła się wyspa tylnych aparatów w stosunku do iPhone’a 12 Pro i 12 Pro Max.

O ile w przypadku iPhone’a 12 Pro Max i iPhone’a 13 Pro Max zmiana zaokrąglenia narożników jest praktycznie niezauważalna, to w przypadku iPhone’a 12 Pro i iPhone’a 13 Pro różnica jest już bardziej widoczna.

Różnica w zaokrągleniu narożników iPhone’a 14 Pro i iPhone’a 13 Pro 

Oczywiście jak zawsze w takiej sytuacji pojawiają się głosy, że zabieg zwiększenia zaokrąglenia narożników ma drugie dno, gdyż sprawia, że etui od poprzednich iPhone’ów nie będą pasowały do iPhone’a 14 Pro, a Apple po prostu chce zarobić na sprzedaży nowych etui.

Nie jest to jednak prawdą, gdyż nawet bez zmiany zaokrąglenia narożników nie byłoby możliwości wykorzystania etui od np. iPhone’a 13 Pro do iPhone’a 14 Pro, a to ze względu na wspomnianą większą tylną „wyspę”.

Poza tym, zmiany w procesie produkcyjnym (dopasowanie go do nowego kształtu urządzenia) będą z dużym prawdopodobieństwem kosztowały Apple więcej, niż firma zarobi na etui do iPhone’a 14. Pamiętajmy, że wielu (większość?) użytkowników korzysta z case’ów firm trzecich.

Majowe rewolucje cenowe - Apple w ratach 0%