Apple udostępniło dwie nowe reklamy iPhone’a 7 Plus, prezentujące zalety trybu portretowego. 15-sekundowe klipy pokazują różnicę pomiędzy zdjęciami zrobionymi w zwykłym trybie oraz z rozmytym tłem.
Wyposażony w dwie tylne kamery iPhone 7 Plus jest jedynym iPhonem, którym można robić zdjęcia w trybie portretowym w aplikacji Aparat. Tryb ten pozwala na sztuczne uzyskanie małej głębi ostrości, czyli efektu rozmytego tła, typowego m.in. właśnie dla zdjęć portretowych.
Fot. Benjamin P.
W zeszłym tygodniu Apple rozpoczęło kampanię billboardową „One Night on iPhone”, prezentującą zdjęcia wykonane przez 16 fotografów i fotografek jednej nocy – z 5 na 6 listopada ubiegłego roku – w wielu zakątkach świata. Wczoraj firma z Cupertino udostępniła nową reklamę, składającą się ze zdjęć i filmików nagranych tej właśnie nocy na sześciu kontynentach.
Fot. Reuben Wu
Apple nie ustaje w promowaniu aparatu w iPhonie 7, a zwłaszcza tego, jak dobrze spisuje się on w trudnych warunkach oświetleniowych. W nową kampanię – One Night on iPhone 7, firma z Cupertino zaangażowała grupę fotografów, którzy jednej nocy – z 5 na 6 listopada – uwiecznili najnowszymi iPhonami obrazy z wielu zakątków globu – od arktycznych jaskiń lodowych, przez indonezyjskie wulkany, kluby Johannesburga, po dachy Szanghaju.
Czas na szóste spotkanie z cyklu Nozbe Mobile Photo Trip – po Katowicach, Warszawie, Kielcach, Płocku i Toruniu, miłośnicy fotografii mobilnej spotkają się 4 lutego w Białymstoku.
ThinkApple jest patronem medialnym wydarzenia.
Fot.: @mariola_do
Przyjechaliśmy do Kielc, a one przywitały nas deszczem i wiatrem. Jestem niepoprawną optymistką, więc liczyłam na to, że będzie to stan przejściowy. Niestety, dwie godziny później, gdy dotarliśmy do Wzgórza Zamkowego, nie było ani trochę lepiej. Niebo zasłaniała gruba powłoka ołowianych chmur, a deszcz padał z jeszcze większym zaangażowaniem. W jednej ręce parasolka, w drugiej telefon, szarość dookoła… Jak tu zrobić jakieś przyzwoite zdjęcie?!
Czas na piąte spotkanie z cyklu Nozbe Mobile Photo Trip – po Katowicach, Warszawie, Kielcach i Płocku, miłośnicy fotografii mobilnej spotkają się 14 stycznia w Toruniu.
Zapisy trwają do 8 stycznia do godziny 23:59.
ThinkApple jest patronem medialnym wydarzenia.
Akcja najnowszej reklamy Apple rozgrywa się w latach 40. XIX wieku, kiedy wędrowna dagerotypistka przybywa do małej rybackiej wioski, której mieszkańcy pierwszy raz widzą na oczy aparat fotograficzny i chętnie stają przed obiektywem… A nie, wróć, skoro dziewczyna ma w rękach iPhone’a 7 Plus to najwyraźniej jesteśmy w drugiej dekadzie XXI w., ale ludzie odpowiedzialni w Apple za marketing chyba dalej błogo tkwią w imperialistycznym przekonaniu, że cywilizacja kończy się na granicach ich mocarstwa, a dalej już tylko smoki, dinozaury, walka o ogień, wojna, bieda, głód i zaraza. Dziewczyna kupiła “siódemkę” w eleganckim Apple Store na 5th Avenue już podczas wrześniowej premiery, ale przez następne trzy miesiące przyprawiała się przez niespokojny Atlantyk i targaną wojnami Europę, by dotrzeć do krańców świata, czyli do biednej (acz szczęśliwej!) Grecji…
No ale dość ze złośliwościami – nowa reklama firmy z Cupertino prezentuje możliwości trybu portretowego, który dostępny jest jedynie w wyposażonym w teleobiektyw iPhonie 7 Plus.
W pierwszych dniach używania trybu portretowego w iPhonie 7 Plus byłem dosyć niezadowolony z jego działania, głównie ze względu na słabą jakość zdjęć robionych przy mniejszej ilości światła – teleobiektyw w 7 Plus jest ciemniejszym “szkłem” niż obiektyw szerokokątny, w dodatku następuje utrata jakości przy automatycznej obróbce zdjęcia w telefonie, czyli rozmyciu tła. Potem jednak popstrykałem trochę fotek w lepszych warunkach i okazało się, że jeśli tylko mamy odpowiednią ilość światła (najlepiej dziennego), to w trybie portretowym możemy iPhonem 7 Plus zrobić całkiem ciekawe i przyzwoitej jakości zdjecia.
Apple poprosiło kilku doświadczonych fotografów o przetestowanie portrait mode i podzielenie się swoimi wrażeniami. Oprócz oczywistych zachwytów nad nową funkcją, udzielili oni porad dotyczących używania trybu portretowego w 5,5-calowym flagowcu od Apple.
Fot.: Katarzyna Weremko
Sobota. Warszawski Nozbe Mobile Photo Trip… Zimno, mokro (leje od rana), do domu daleko… Zamarudziłam gdzieś przy odbiciu wieżowca w witrynie z żyrandolami. Gonię grupę, gdzie oni poleźli… Nos mi z zimna odpada, w bucie już mokro i nagle kątem oka widzę jego: chłopaka z budowy. Ma chyba przerwę, bo jest gdzieś koło południa, dookoła “nówki biurowce”, szkło, stal, wysoki połysk – i on, z płytą paździerzową w tle. Czy “rusza go” to całe błyszczące City? Czy zazdrości niezakurzonym facetom w garniturach zgrabnie omijającym kałuże? A może czuje się jak Jonasz, połknięty przez wielką, dziwną rybę? Zupełnie nie na miejscu.
Zostawiam go sam na sam z miastem…
Czas na czwarte spotkanie z cyklu Nozbe Mobile Photo Trip – po Katowicach, Warszawie i Kielcach, miłośnicy fotografii mobilnej spotkają się 3 grudnia w Płocku.
ThinkApple jest patronem medialnym wydarzenia.
