Nowy raport analityka Ming-Chi Kuo przynosi świetne wiadomości: 13-calowy MacBook Pro zostanie zastąpiony nowym modelem o przekątnej ekranu 14,1”. Pomimo większej przekątnej wyświetlacza rozmiary urządzenia nie zmienią się, gdyż – podobnie jak w wersji 16-calowej – zmniejszą się ramki wokół ekranu. Dodatkowo, nowy laptop ma być wyposażony w klawiaturę z mechanizmem nożycowym i wyświetlacz w technologii mini-LED.
imac pro
Ta informacja wzbudziła sporą sensację:w sieci pojawiła się wiadomość, że Apple ma pracować na własnym komputerem przeznaczonym dla graczy. Mógłby zostać zaprezentowany już podczas czerwcowej WWDC 2020.
Jeżeli na co dzień używacie kilku urządzeń Apple, jak na przykład iPada i MacBooka, a w pracy lub w domu dodatkowo jeszcze iMaca, ten koncept na pewno się Wam spodoba. Sam należę właśnie użytkowników, którzy korzystają z kilku platform Apple i urządzenie przedstawione na filmie brałbym w ciemno. Sama idea hybrydy MacBooka Pro, iPada Pro i iMaca Pro przyprawia mnie o dreszcze. Pozytywne, rzecz jasna!
W kwietniu Apple zapowiedziało, że oprócz całkowicie odmienionego Maca Pro wprowadzi też na rynek nowego iMaca, przeznaczonego głównie dla użytkowników “pro”. Firma z Cupertino dotrzymała słowa i podczas WWDC 2017 zaprezentowała iMaca Pro, który – jak ogłoszono ze sceny – będzie najbardziej wydajnym komputerem, jaki Apple kiedykolwiek stworzyło.
Dzisiaj iMac Pro pojawił się w sprzedaży.
iMac Pro, najpotężniejszy komputer w historii Apple, trafił właśnie do sprzedaży. Na razie można go kupić jedynie bezpośrednio od Apple, niedługo powinien pojawić się u dystrybutorów. Cena za podstawowy model to 23 999 zł, a za najlepszą konfigurację – 63 359 zł.
Apple ujawniło właśnie, że iMac Pro pojawi się w sprzedaży już w czwartek, 14 grudnia. Jego polska cena nie jest jeszcze znana, ale biorąc pod uwagę cenę w Stanach Zjednoczonych – 4999 dol. za podstawowy model i przelicznik, jaki Apple stosuje obecnie w Polsce, nad Wisłą ceny będą się zaczynać od około 24 tys. zł.
Jeszcze w grudniu do sprzedaży powinien trafić iMac Pro (jeśli nie zostanie opóźniony, jak HomePod), a niektórzy dizajnerzy już zastanawiają się, jak będzie wyglądał kolejny model. Projekt przedstawiony przez Concept Creator wygląda co prawda raczej jak krok wstecz w rozwoju tej linii, ale widzimy też kilka ciekawych rozwiązań i dodatków, których nie znajdziemy w tegorocznym modelu iMaca Pro – zintegrowana z komputerem ładowarka AirPower, Face ID, dwa zewnętrzne głośniki i klawiatura Magic Keyboard z Touch Barem w zestawie.
Już w grudniu ma zadebiutować iMac Pro (miejmy nadzieję, że nie podzieli losów HomePoda) – najpotężniejszy komputer Apple w historii. W 2018 r. firma z Cupertino ma z kolei wprowadzić na rynek ładowarkę indukcyjną AirPower, która może ładować aż trzy urządzenia naraz. “A co, gdyby nóżka, na której stoi iMac była jednocześnie taką ładowarką?” – pomyślał projektant Martin Hajek i stworzył wizualizację takiego rozwiązania.
Na Geekbench pojawiły się wyniki testów wydajności procesora Intel Xeon z serii W, które zostały przeprowadzone na komputerze z macOS (w wersji 10.13.1) – jest bardzo prawdopodobne, że tym komputerem jest iMac Pro, którego premierę Apple zapowiedziało na grudzień.
W ostatnim odcinku ThinkApple Podcast zastanawialiśmy się z Mateuszem ile trzeba będzie zapłacić za najwyższą konfigurację “najpotężniejszego komputera Apple w historii”, czyli iMaca Pro, który ma się pojawić w sprzedaży w grudniu. Minęło kilka dni i już mamy próbę odpowiedzi. Policzył to David Gewirtz z ZDNet.
