W swoim najnowszym raporcie Ming-Chi Kuo pisze, że jesienią Apple zamierza zaktualizować niemal całą linię produktową. Analityk podaje wiele szczegółów na ten temat – niektóre z nich podawał już wcześniej, ale w raporcie jest też kilka zupełnie nowych informacji.
Wszystko o MacBookach
Mam wiele zasilaczy i ładowarek z wyjściem USB. Małe, średnie, jedno i wieloportowe, o różnych mocach i szybkości ładowania. Nie sądziłem, że coś mnie w tej dziedzinie może jeszcze zaskoczyć.
Okazało się, że byłem w błędzie.
Ming-Chi Kuo, zmienił pracodawcę – teraz pracuje dla firmy TF International Securities, ale na szczęście nie przestał zajmować się Apple. W nowym raporcie pisze, jakie premiery czekają nas jeszcze w tym roku.
W ostatnich latach Apple nie zmieniło wizualnie MacBooka w takim stopniu, jakim zmieniło na przykład iPhone’a – twierdzi projektant Ludovico Campana. Jego zdaniem nadszedł czas, żeby firma z Cupertino mocno odmieniła wygląd swoich laptopów – czas na MacBooka X!
Za wzór mógłby posłużyć iPhone X. Dlatego Campana proponuje zaokrąglone krawędzie zamiast ostrych i wyświetlacz edge-to-edge super-Retina. Czytaj dalej…
Na Geekbench pojawił się wyniki urządzenia oznaczonego jako “MacBookPro14,3”, wyposażonego w nowy, sześciordzeniowy procesor Intela – Core i7-8750H, który jest częścią serii Coffee Lake. Może to świadczyć o tym, że Apple przygotowuje się do wprowadzenia na rynek nowego MacBooka Pro.
Według informacji zdobytych przez Marka Gurmana z Bloomberga, w poniedziałek na keynote otwierającym WWDC 2018 Apple – inaczej niż w zeszłym roku – nie zaprezentuje żadnego nowego sprzętu – skupi się wyłącznie na software, w tym oczywiście głównie na nowych wersjach czterech systemów operacyjnych: iOS 12, macOS 10.14, watchOS 5 i tvOS 12.
Nowy hardware zobaczymy dopiero jesienią.
Pegatron, firma która współpracuje z Apple w zakresie fabryk składających sprzęt, została wytypowana jako jedyna, która będzie produkować nowy model MacBooka… z procesorem ARM.
Nowy MacBook ma ponoć nazwę kodową N84 i ponoć istnieje już jego prototyp.
Wielkimi krokami zbliża się sezon urlopowy. Upalne dni pełne relaksu oraz odprężenia, które zwyczajowo spędzamy poza domem na długich spacerach, spotkaniach ze znajomymi czy wypadach poza miasto. Wszystko byłoby cudownie, gdyby nie jeden mały szkopuł – pojemność baterii naszego telefonu.
Kilka lat temu, kiedy korzystaliśmy ze “zwykłych telefonów komórkowych” (które bez większego problemu wytrzymywały do siedmiu dni na jednym ładowaniu), nikt się nawet nie zastanawiał, czy jeśli pójdzie w „tango” na kilka dni, to czy bateria w jego telefonie się rozładuje.
Dziś jednak sprawy wyglądają trochę inaczej – wydajne procesory, świetne jakościowo wyświetlacze oraz całe mnóstwo innych funkcji nie biorą energii z powietrza. Każda aplikacja, która jest włączona w tle, pobiera zasoby naszego telefonu i zużywa cenny ładunek elektryczny. Trudno z tym walczyć, można tylko próbować się z tym pogodzić, mieć nadzieję na wdrożenie nowych rozwiązań technologicznych lub rozważyć zakup powerbanka.
Digitimes pisze dzisiaj, że Apple przełożyło start masowej produkcji nowego MacBooka Air z drugiego kwartału 2018 r., na drugą połowę tego roku. Potwierdzałoby to doniesienia Marka Gurmana z Bloomberga, który informował, że choć Apple pracuje już nad nowym, tańszym MacBookiem, może wprowadzić go na rynek dopiero jesienią.